klaps wychowawczy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 837

91. Data: 2009-12-14 12:23:31

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "XL" napisał:

> Choć mu damy porządnego klapsa:

Chyba "chodź". Słownik Ci mole zeżarły?

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

92. Data: 2009-12-14 12:24:46

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Debil!
>
Czy umiałbyś z rozsądkiem, na chłodno i bez emocji przypierdolić swojemu
dziecku, wiedząc że źle postąpiło? W pewnej sytuacji, kiedy nie
odczuwasz emocji z tym związanych, ale wiesz, że należy mu się klaps, po
czym beznamiętnie go wymierzasz, bo masz zasadę. Zrobiłbyś tak?

Czy jedynie w nagłych przypadkach bo ulżyć sobie, a nie wychowywać dziecko?

--
"Trzy potęgi rządzą światem: głupota, strach i chciwość."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

93. Data: 2009-12-14 12:25:24

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 11:32:55 +0100, Chiron napisał(a):

> To celowe działanie mające na celu rozwalenie rodziny. Oczywiście- celowo
> działają ci, co to wprowadzają- reszta to potakierzy i pożyteczni idioci.

Oczywiście, że tak, Chironie! Kto tego nie widzi, nie nadaje się w ogóle,
aby mieć normalną rodzinę.

Dziś w TV, w komedyjce (pozornej, oj, tylko pozornej...) o dentyście i jego
zwariowanej rodzince, był "piękny" przyklad relacji "bez klapsów": żądanie
pieniędzy od rodziców za najmniejszą domową przysługę pod groźbą skargi na
wykorzystywanie, szantaż cielesny wobec rodziców - brak udzielenia pomocy
ojcu przygnecionemu ciężkim przedmiotem w oczekiwaniu na pożądaną reakcję
ojca w jakiejś sprawie synka... itd.
Trochę przerysowane, mam nadzieję... ale...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

94. Data: 2009-12-14 12:26:05

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 11:34:32 +0100, gazebo napisał(a):

> Użytkownik Chiron napisał:
>
>> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
>> przewinienia tak samo karać.
>
> bez bicia, xl jest sztandarowym przykladem, ze bite dziecko bedzie bilo
> swoje dzieci, a te z kolei swoje, az cos/ktos przerwie ten zaklety krag

Zapewniam Cię, że w mojej rodzinie nikt tego nie przerwie, bedziemy bić i
znecać się nad naszymi dziećmi do końca świata :->
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

95. Data: 2009-12-14 12:27:45

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" <g...@c...net> wrote in message
news:hg58q7$ie4$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik Duch napisał:
>>>> Owszem, superniaina nie klapsila, ale
>>>> zdajesz sobie sprawe ze stosowala metody perswazji? Przed kamerami!
>>>> Wiesz jakie to byly metody?
>>>
>>> to jednak nie klapsila, a to zdziwko
>>
>> A co powiesz na przyszanie dziecka to siadania w kacie?
>> Dziecko nie chce, krzyczy, spazmuje, konwulsje, ucieka z kąta.
>> Matka ponownie go tam zaciąga.
>> Znowu: kowulsje, spazmy, krzyk.
>>
>> I tak 16 razy.
>> Jak to ocenisz?
>
> zle

"zle" - czynila Dorota Zawadzka (superniania) i na tym skonczyła sie Twoja
"wiedza", oczywiscie.

Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

96. Data: 2009-12-14 12:39:01

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 02:34:50 -0800 (PST), Iza napisał(a):

> Konsekwentne kary

Jakie?
Szlaban na wyjścia? - naruszenie wolności osobistej.
Szlaban na kino? - to samo plus pozbawienie należnej rozrywki.
Nieodzywanie się? - znęcanie się psychiczne.
Niewyplacenie kieszonkowego? - wyzysk finansowy.
Prace porządkowe? - wyzysk fizyczny.
Niekupienie wymarzonej rzeczy? - większosc z powyższych...
Itd.

Więc jakie te kary? Słucham propozycji - także od reszty rozmówców :-)

> owszem, ale nie lanie .

Klaps jest karą, a nie laniem. Nie jest to wyjście z każdej sytuacji i nie
na każdą kwestię sporną - to chyba oczywiste, że nie wolno reagować klapsem
na każda niesubordynację dziecka. Chyba nie wypobrażasz sobie, że moje
dzieci były obdarzane klapsami 60 razy dziennie? Gdyby tak było,
przestałyby na nie reagować właściwie. Zaletą i istotą klapsa nie jest jego
siła, lecz sam fakt i stosowanie go sporadycznie, tylko w sytuacjach
koniecznych, bo tylko wtedy ma on silne działanie bodźcowe. Wobec częstego
bodźca tego samego rodzaju (jak np. klaps) psychika się wyłącza i następuje
brak reakcji, a tutaj chodzi o coś przeciwnego - aby reagowała i to w
sposób właściwy.

Wielu psychologów twierdzi wręcz, ze klaps dany w sytuacji oczywistego
wielkiego przewinienia dziecka (i tylko wtedy!) jest ewidentnie lepszą
drogą rozładowania stresu u dziecka, niż tzw "perswazje" i "rozmowy" oraz
inne kary. Tu rozładowanie następuje od razu, stres (narastanie poczucia
winy u dziecka w miarę upływu czasu i przedłużania się kary) nie jest
niepotrzebnie przedłużany (przedłużanie trwania stresu obciaza psychikę
dziecka), następuje rozładowanie go i sytuacja wraca do równowagi o wiele
szybciej, niż po nękaniu dziecka rozmowami, obwiniającymi je i
przywołującymi do tzw porządku.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

97. Data: 2009-12-14 12:40:39

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
> cbnet pisze:
>> Debil!
>>
> Czy umiałbyś z rozsądkiem, na chłodno i bez emocji przypierdolić swojemu
> dziecku, wiedząc że źle postąpiło? W pewnej sytuacji, kiedy nie
> odczuwasz emocji z tym związanych, ale wiesz, że należy mu się klaps, po
> czym beznamiętnie go wymierzasz, bo masz zasadę. Zrobiłbyś tak?
>
> Czy jedynie w nagłych przypadkach bo ulżyć sobie, a nie wychowywać dziecko?

A skąd takie pytanie do cb akurat? Przecież wyraźnie napisał, że nie
bije swoich dzieci.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

98. Data: 2009-12-14 12:40:50

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Dec 2009 11:49:47 +0100, Chiron napisał(a):

> Gdy moi synowie przesadzali- dawałem klapsa. Rzadko- ale dawałem. Gdyby ktoś
> obcy w podobnej sytuacji dał klapsa- zapewne dał bym mu w ryj. Nie czujesz
> różnicy? Teraz są dorośli- i w głowie mi się coś takiego nie mieści. Mogę
> ich potraktować jak dorosłych. To po co pytasz dorosłą osobę, czy możesz dać
> jej klapsa?

Dokładnie.
Ponadto - moje dzieci dziś absolutnie przyznają mi/nam rację w kwestii
"udzielonych" im kiedyś klapsów.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

99. Data: 2009-12-14 12:41:07

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie mam takiej zasady i nie potrafiłbym tak postąpić wobec dziecka.

Ale jestem pewien, że w pewnych szczególnych okolicznościach
mógłbym nawet zabić "na zimno" dorosłego.
Np jestem pewien, że mógłbym być bezwzględnym, idealnym faszystą
w czasach II WŚ, który niańczyłby swoje dzieci na kolanach i byłby
gotów dać się za nie pokroić żywcem, a w pracy strzelałby bez wyrzutu,
aby [dla swoich dzieci] oczyścić środowisko z gangreny społecznej
przywleczonej do Europy i rozwijanej przez nadzbyt liczną populację Azjatów.

--
CB

Użytkownik "adamoxx1" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hg5aql$r5b$1@news.onet.pl...

> Czy umiałbyś z rozsądkiem, na chłodno i bez emocji przypierdolić swojemu
> dziecku, wiedząc że źle postąpiło? W pewnej sytuacji, kiedy nie
> odczuwasz emocji z tym związanych, ale wiesz, że należy mu się klaps, po
> czym beznamiętnie go wymierzasz, bo masz zasadę. Zrobiłbyś tak?
>
> Czy jedynie w nagłych przypadkach bo ulżyć sobie, a nie wychowywać
> dziecko?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

100. Data: 2009-12-14 12:44:41

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik XL napisał:
> Dnia Mon, 14 Dec 2009 08:55:52 +0100, gazebo napisał(a):
>
>> Użytkownik Prawusek napisał:
>>>
>>> Poobserwuj jakiś film o niedźwiedziach, jak niedźwiedzica wychowuje
>>> swoje niesforne potomstwo, jak za nieposłuszeństwo i łamanie zakazów karze
>>> swoje misie, chroniąc je przed śmiercia lub kalectwem, a więc rzeczami o
>>> wiele bardziej bolesnymi niz klaps jaki z miłości im daje.
>>>
>>> KLAPS NIE JEST ZNĘCANIEM SIĘ NAD DZIECKIEM...
>>>
>>
>> no wlasnie widze, ze dostales klpasa, ale pohamuj wrzaski, to
>> wychowawcze przeciez
>
> Coś za gęsto rozdzielasz te klapsy, na lewo i prawo, wojując z nimi :->>>

ide za waszym glosem, tylko w przeciwienstwie do was rozdaje je tym,
ktorzy maja szanse sie bronic

--
bla