Data: 2012-01-15 18:08:46
Temat: Re: Zabarwiony garnek emaliowany :(
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 15 Jan 2012 13:54:05 +0100, wolim napisał(a):
> W dniu 2012-01-10 21:39, XL pisze:
>> Dnia Tue, 10 Jan 2012 12:18:59 +0100, michalek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "jerzy.n"<b...@g...com> napisał w wiadomości
>>> news:4f0c12e2$0$1212$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "jerzy.n"<b...@g...com> napisał w wiadomości
>>>> news:4f0b6761$0$1460$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Yarael Poof"<m...@p...onet.pl> napisał
>>>>> w wiadomości news:jeffso$b2k$1@news.icpnet.pl...
>>>>>> Dzień dobry.
>>>>>> Gotowałem ziemniaku w garnku emaliowanym a ze lubię aromat, dodałem ziół
>>>>>> prowansalskich do wody.
>>>> Te ziemniaki z ziołami prowansalskimi to poważne ?
>>>
>>>
>>> Nie wiem jak w czasie gotowania, ale przy odsmażaniu na patelni
>>> (tak, żeby były takie przyrumienione plasterki) prawie zawsze daję rozmaryn
>>> albo właśnie zestaw prowansalski.
>>>
>>> M
>>
>> A jatylko czosnek i masło. P Y C H A.
>
> Ja w ogóle unikam jakichś wymyślnych ziół, czy przypraw. Na ogół tylko
> sól i pieprz plus liść laurowy i ziele angielskie.
U mnie to też podstawa.
> Lubię jak ziemniaki
> mają smak ziemniaków, mięso smak mięsa, a ryba - ryby. Zioła, zwłaszcza
> dodawane "z czapy", tzn. "byle tylko dodać coś dziwnego w smaku", z
> reguły psują oryginalny smak potrawy. Oczywiście są wyjątki, np. gałka
> muszkatołowa w pasztecie, czy majeranek w żurku, ale te przyprawy
> stanowią właściwie często podstawowy i niepomijalny składnik potrawy,
> stanowiący o jego specyficznym smaku.
Tak jest.
>
> Niektórzy całkowicie przesadzają z dodawaniem wszelkiej maści ziół i
> przypraw. Mam znajomą, która, na przykład, do "rosołu" daje imbir.
> Napisałem w cudzysłowie, bo tej zupy już raczej rosołem nazwać nie można
> - imbir całkowicie zmienia jego smak. Są ludzie, którzy nawet do
> tradycyjnego schabowego sypią jakieś wymyślne przyprawy, przez co nie
> smakuje jak schabowy, tylko coś dziwnego w panierce...
>
> Generalnie wychodzę z założenia, że nie sztuką jest dosypać dziwnych
> ziół dla smaku. Dużo trudniej wydobyć z potrawy smak poprzez chociażby
> odpowiednią obróbkę cieplną.
>
Dokładnie tak!
Schabowy ma pachnieć schabem, ziemniaki ziemniakami (mała ilość czosnku i
masło podkreslają smak), rosół wołem itd.
--
XL
|