Data: 2007-01-26 14:51:29
Temat: Re: Zabawa logiczna - rozmowa z nastolatkiem.
Od: puchaty <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 26 Jan 2007 15:32:31 +0100, Elske napisał(a):
> puchaty napisał(a):
>
>>> Dziecię spina się całe i wrzeszczy: wszyscy tutaj traktują mnie jak śmiecia!
>>> I wychodzi trzaskając drzwiami.
>>> Co dalej?
>>
>> Dalej to nie na tą grupę, skoro już jest wolna chata.
>
> Drzwiami od pokoju :)
Acha.
Tato głośno: Jak skończysz się już pakować to klucze od domu zostaw w
przedpokoju. Do mamy: przynajmniej zamków nie będziemy musieli wymieniać.
puchaty
PS. A tak trochę poważniej - już ta pierwsza odzywka syna daje dużo do
myślenia o sposobie wychowania i stosunkach panujących w domu. Taki brak
szacunku nie bierze się z nikąd i jasne jest, że dziecko wie (mniej więcej)
z jakimi reakcjami rodziców może się spotkać i na co sobie pozwolić (w
drugą stronę zresztą też).
|