Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Żadanie kobiet
Date: Thu, 09 Oct 2003 23:51:53 +0200
Organization: zzz
Lines: 32
Message-ID: <bm4lam$1cm$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bm3lc6$9fp$2@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pz59.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1065736346 1430 217.99.9.59 (9 Oct 2003 21:52:26 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 9 Oct 2003 21:52:26 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:233186
Ukryj nagłówki
Norek napisał:
> Jestem swiezo po lekturze Plci mozgu (ksiazki na pewno bardzo dobrze tutaj
> znanej). I jestem w szoku! Roznice w sposobie spostrzegania rzeczywistosci
> (otoczenia itp) sa tak duze ze naprawde to co jedna strona uwaza za zadania to
> druga uwaza za normalne zdrowe procesy !
Płeć mózgu, płcią mózgu, ale może byśmy zeszli na grunt obiektywny -
czyli - jest sobie równouprawnione małżeństwo, on i ona wynoszą śmieci,
on i ona robią zakupy, on i ona robią obiadki, on i ona wbijają
gwoździe, naprawiają samochód, płacą rachunki - czy wymaganie w stosunku
onego, żeby chronił kobietę przed zbirem albo ją reprezentował ["wiesz
co masz robić" - cyt, z "Bruneta wieczorową porą"] nie jest elementem
nierównouprawnienia? ;)
> I nie ma obiektywnych norm co do tego ile mozna zadac ! Bo po prostu tutaj nie
> ma czegos takiego jak obiektiwizm.
Ależ oczywiście są i do takich próbują je sprowadzić feministki - czyli
równy podział ról - ty i ja gotujemu, ty i ja .... , tylko zapominają,
że nie wszystkim kobietom jest w smak rżnięcie deski piłą tarczową albo
rąbanie drew.
Jeżeli jednak jest tak jak mówisz, czyli brak jest możliwości
obiektywnej oceny, to tym samym negujesz postulaty w zakresie
równouprawnienia w związkach - nie można wtedy powiedzieć, "bo on nic
nie robi" a "ja robię wszystko", bo to nic nie znaczy - brak jest
możliwości odniesienia.
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|