Data: 2003-10-10 06:44:02
Temat: Re: Żadanie kobiet
Od: "Norek" <b...@W...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Płeć mózgu, płcią mózgu, ale może byśmy zeszli na grunt obiektywny -
> czyli - jest sobie równouprawnione małżeństwo
<ciach>
rownouprawnione małzenstwo brzmi dla mnie jak sucha woda :)
nie ma czegosc takiego - to jest tylko logiczna figura potrzebna do rozwazan
nad innym swiatem :)
gdyby ludzie byli w stanie tworzyc rownouprawnione zwiazki to by nie bylo tak
jak jest. zwiazek malzenki to jest ciag dostosowan sie do niedoskonalosci
partnera (tzn mezczyzna musi sie dostosowac do niedoskonalosci ktore widzi u
kobiety i odwrotnie). jezeli nie bedzie tego dostosowywania to beda konflikty.
> Jeżeli jednak jest tak jak mówisz, czyli brak jest możliwości
> obiektywnej oceny, to tym samym negujesz postulaty w zakresie
> równouprawnienia w związkach
oczywiscie ze neguje postulaty w zakresie rownouprawnienia !
niech kobieta bedzie kobieta a mezczyzna mezczyzna - nigdy nie bedzie miedzy
nimi rownosci
pozdr
Norek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|