Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
From: D_tech <d...@b...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: Zahamowanie spadku wagi
Date: Fri, 10 Dec 2004 09:23:01 +0000 (UTC)
Organization: ATMAN
Lines: 51
Message-ID: <cpbptl$1v6l$1@node2.news.atman.pl>
References: <cp9i48$bpb$1@news.lublin.pl>
Reply-To: c...@m...pl
NNTP-Posting-Host: 83.238.130.210
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1102670581 64725 83.238.130.210 (10 Dec 2004 09:23:01
GMT)
X-Complaints-To: a...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Dec 2004 09:23:01 +0000 (UTC)
User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:43584
Ukryj nagłówki
Dnia 09.12.2004 dyp <d...@w...pl> napisa?/a:
> Witam serdecznie. Moze kots z Was mial podobny problem. Otoz w ciagu kilku
> miesiecy udalo mi sie zrzucic 10kg. Do pelni sukcesu brakuje drugie tyle.
> Poczatkowo stosowalam tylko diete, w pewnym momencie zatrzymalam sie i
> postanowilam sie troche poruszac. Od ok miesiaca chodze na aerobic
> codziennie i udalo mi sie pozbyc tylko 2 kg i znowu`sie zastopowalo. Bardzo
> mnie to frustruje, bo prawie nic nie jem i katuje sie meczacymi cwiczeniami
> a efektow jakos nie widac... Czy to normalne takie zahamowania wagi podczas
> odchudzania sie? Wiem,ze to sie zdarza,ale ja przez to mam ochote rzucic to
> cale odchudzanie. Poradzcie.
Generalnie jest to normalne. bo sprawa wyglada tak, ze cialo ludzkie
sam sie reguluje jesli chodzi o wage ciala i jest w stanie sam zadbac
o to zeby nie przytyc ani za duzo nie schudnac, zeby miec odpowiednia
ilosc energi. kiedy zaczynasz robic diete to cialo zaczyna chudnac do
pewnego momentu, az wkoncu zauwazy ze cos jest nie tak, i stwierdzi ze
zaczyna za duzo i za szybko tracic na wadze wiec metabolizm zaczyna
sie zwalanic. wiec pewnie te 10K to bylo max i teraz niestety
zaczniesz chudnac bardzo powoli i to jest jak najbardzjej normalne. to
ze cwiczysz teraz jest dobre, ale aerobik nie rozwija az tak miesnie
wiec szansa ze to miesnie robia ci ciezar jest maloprawdopodobne,
znaczy sie napewno cos robia ale nie w az tak duzej skali. mi
schudniecie 30K zajelo jak sie nie myle 2 lata. plus kolejne 3 zeby
cialo sie przyzwyczailo do ruznicy. wiec np, jak jedna osobia ci
odpisala zeby jesc troszke wiecej to ma sens poniewaz jak muwilem na
poczatku cialo samo sie reguluje, i nie pozwala do pewnego mmentu zbyt
przytyc, wiec jak zjesz wiecej cialo sobie powie ze jest cos nie tak i
zwiekszy tempo przemiany materi i dzieki temu spalisz zbedne kalorie
(tylko z taka metoda trzeba uwazac bo wszystko zalezy od organizmu i
kazdy ma inne i moze slabjej reagowac na takie podstepy ;)) ja na
swoim przykladzie moge powiedziec ze jak zjem strasznie duzo slodyczy
itp to w nocy zmieniam sie w grzejnik ;) a rano ruznica wagi jest
znaczaca od 1K do 2K wiec jak widac to dziala. ale tez trzeba z tym
uwazac.
wiec jesli nie chcesz ryzykowac z nadmiernym jedzeniem, to ze
teraz chudniesz wolniej to jak najbardzjej normalne, zwlaszcza jak
cwiczysz, bo cialo w sumie musi miec z czego robic te meisnie :) wiec
dlatego sie oszczedza.
to tyle odemnie, poniewaz to sa moje przemyslenia z moich doswiadczen
w chudnieciu, nie koniecznie musza sie zgadzac z ogulnie przyjetymi
zasadami, ja to umnie zauwazylem i umnie to dziala, jak ktos twierdzi
ze gadam od zeczy to cooz jego sprawa.
pozdrawiam.
--
I'm not scared of a machine that will start to think,
but from the man that will raise it.
--- http://gatti.pl --------------- [Dawid Gatti] ---
|