Data: 2011-03-21 22:36:50
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie? - a propos analogii
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Łżesz jak pies, Stalker. :)
<<... Trochę jest słaba, fakt. :)
Ale pozwala pokazać, że nie wszystko co ładne jest przy tym wspaniałe.
A o to chyba w tym wszystkim chodzi... przede wszystkim.
--
CB
Użytkownik "Yyy" <y...@m...o2.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9B00C737973F4yyyyyyyyy@213.180.128.149...
> jakos mi ta analogia nie przypada do gustu, moze za bardzo mi sie kojarzy z
> filmem "Clerks - sprzedawcy" ...>>
Potrafisz przyznać się, że twoja "wyścigowa" analogia jest nie tylko
"trochę słaba", ale również - w odniesieniu do miłości - "trochę
niestosowna"?
Obaj wiemy, że nie.
BTW dzięki medea. ;D
Głupia co prawda jak but, ale też bywa ~przydatna.
Seks, seks, seks. ;)))
PS: litości! :))
--
CB
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:im8ht5$2o8r$1@news.mm.pl...
>A bez artystystowskich "wolt" i uproszczeń nie dajesz rady? :)
>
> Spodziewałem się po tobie więcej niż po Ewce, ale OK, jak nie, to nie.
> Trudno. ;)
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:im8gjo$sf2$4@news.dialog.net.pl...
>> "...Jak już wiesz jak to jest kiedy dosiada się gorąco-krwistego "rumaka", to
>> "kucyki" nie pociągają za bardzo, nawet jeśli ślicznie-wyposażone. Szukasz
>> tylko "rumaka", nawet jak nadarzy się jakiś fajny "kucyk". A jak już "masz"
>> wspaniałego, i w dodatku ukochanego "rumaka",
>> to wówczas tym bardziej. Nawet inne "rumaki" przestają przesadnie działać na
>> człowieka.
>>
>> Ja tak to sobie tłumaczę... (Ja czyli Cebek)"
|