Użytkownik "Piotr Onikki-Gorski" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bg7v3f$2hf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Kupilem sobie zeliwny kociolek (ok. 5 l.) do wstawiania w ognisko.
> Przeznaczony jest do przygotowywania zapiekanek. I na tym konczy sie moja
> wiedza :)) (No, wiem jeszcze, ze przed wlozeniem skladnikow trzeba go
> wylozyc liscmi (kapusty?)).
>
> Czy ktos moglby podzielic sie swoimi doswiadczeniami/ przepisami na
> zapiekanke z ogniska?
>

Witam wszystkich grupowiczow

Zadko sie odzywam, bo jako kucharz bez kuchni nie mam pola do wiekszych
eksperymentow. Ale z takimi pysznosciami z ogniska jak kociolki (inaczej
pieczonka) mialam doczynienia - w kocioklu bylo mnostwo warzyw przeroznych,
ziemniaki, buraki, marchew, cebula, papryka, przyprawy - kociolek byl bez
miesa, bo gospodarze to wegetarianie, byl wiec wylozony nie boczkiem a
wlasnie liscmi kapusty. Do tego przyprawy ulubione przez gospodarzy, tyle
wiem:))) Wstawione to bylo w srodek ogniska, i dopiero po godzinie bylo
sprawdzane.... potem jeszcze z kwadrans i potrawa byla gotowa. Przepyszne to
bylo.
A tutaj jest wiecej o pieczonkach i sa przepisy 4
http://www.mniammniam.pl/a.php?p=in041

pzdr
yenn