Data: 2001-07-24 20:02:51
Temat: Re: Zapraszam na Imieniny!
Od: s...@f...onet.pl (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
At 08:33 PM 7/24/01 +0100, you wrote:
>troche dlugo i powoli mysle, ale...
>
>dzis sa (byly?) moje wakacyjne imieniny. Kazda okazja jest dobra
>do wypicia kieliszeczka czy trzech...
>
>zapraszam wiec Was wszystkich na wirtulane party!!!
>
> Swoj wklad ogranicze do posprzatania w komputerze i
>przygotowania w/w kieliszeczka czy stu (ile nas jest w/na
>grupie?). Do picia bedzie piwo - dowolne, wino biale (jedyne
>moje ulubione to rozne chablis), duzo czerwonego, whisky
>sprztniete mojemu mezusiowi - jak go nie ma to nie zauwazy braku,
>moja lemoniada, wisnioweczka i takie rozne kolorowe likiery
>Bolsa.
>
>A, niech tam, zrobie tez nadziewane pieczone kartofelki
>(kartotelkom odciac kapelusik, wydrazyc w jakis cudowny sposob
>bez rozwalania kartofelka, nadziac mieszanina duszonej cebulki,
>pieczarek, czosnku i pietruszki. Przykryc kapelusikiem, wlozyc do
>goracego piekarnika i upiec.).
>
>Poniewaz party jest skladkowe, to spodziewam sie ze wszyscy cos
>przyniesiecie (wraz z przepisem)... kto bedzie moim pierwszym
>gosciem?
>
>Party jest po prostu imieninowe, bez tematu, lokalizacja jest mi
>obojetna (mozemy posiedziec w ogrodzie, dzialki nie mam)...
>
>Zapraszam do zabawy!
>
>Krysia
>
>P.S. Muzyka tez bedzie, wiec zrzucimy te zjedzone kalorie w tri
>miga
>P.P.S. Goscie moga sie schodzic bez ograniczen czasowych -
>jutro...pojutrze...
>K.T. - starannie opakowana
Ach, ach, Krysiu, serdeczne zyczenia, imieninowe i sloneczkowe, oraz
kuchenne. Aby ciasta zawsze pieknie rosly i nie klaply:), pomyslow wielu
smakowitych, a i jak najrzadszych okazji do chowania sie za slup ( no,
chyba ze towarzysko do nas wszystkich tam dolaczysz:-)))
A w ogole to mam nadzieje, ze bede pierwsza, bo jeszcze zadnego innego
liscika nie widze, ale kto wie, jak siec zadziala.
A poza tym, jak moglam nie zyczyc Ci wczesniej, trabka jestem, toz dzis
rano skladalam wlasnie piekne zyczenia mojej Mamie-Krysi:-)
A co przynosze, hm, niech pomysle.....o, na przyklad to, co na ostatnia
imprezke skladkowa tutejsza robilam: ptysie przystawkowe, wiec na ostro,
ptysie klasyczne (wedlug Magdaleny B) a nadzienie to pieczarki podsmazone
na maselku, cebulka usmazona osobno, w drobna kosteczke, oraz roznokolorowe
papryki, takoz posiekane i posmazone, az mieciutkie, a do tego kapary, ale
juz nie smazone (dla ostrosci). Nadzienie gorace ladowane jest do ptysiow
tuz przed uzyciem, wiec powiedz, kiedy mam byc gotowa;-)
O, albo na wieczor letni, i do tego winka, to co planuje dzis zrobic na
obiadek, jak sie rozpedze i zrobie wiecej, to moze sie nada na imieniny?
Plastry baklazana odgoryczkowane, obsmazone szybciutko na oliwie (doduszam
je widelcem na patelni, szybciej miekna, i sie ladnie przyrumieniaja ze
strony stycznej z powierzchnia grzejaca), na to plastry swiezych, letnich,
pachnacyhh pomidorow, pomiedzy malutkie kawalki podsmazonego boczku
wedzonego (dla aromatu), na to grube plastry mozarelli, w miedzyczasie
oregano i tymianek. Po zapieczeniu, gdy sie ser ladnie rozpusci, zjesc..;-)
A moze jednak cos na deser ? niee, bo potem znow sie wszyscy beda
odchudzac..no chyba, ze na ten upal (Krysiu, jest u Ciebie upal? bo tu 35C,
zar z nieba leci, a powietrze w kulke ugniatac mozna), to dobrze schlodzony
arbuz. I bez noza/widelca, niech sie wszyscy upaprza sokiem;-))
Co wybierasz z moich propozycji skladkowych?
a w ogole, to jak nam sie uda w koncu spotkac kolo golego w Gdansku, to
bedzie trzeba koniecznie pojsc gdzies cos wypic-imieninowo:-))
To jeszcze raz wszystkiego smacznego:-))
Agnieszka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|