Dnia 2007-01-02 12:52:35 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Elske* skreślił te oto słowa:


>>> BTW Lia: w TEJ stylistyce też umiem. Tyle, że nie ma to NIC wspólnego z
>>> moją pracą. Więc nie oceniaj słonia po kolorze tenisówek tresera, że tak
>>> ładnie powiem.
>> Oceniam po portfolio, bo nadal jestem przekonana, że portfolio robi sie po
>> to, żeby sie pokazać z dobrej strony.
> Tylko widzisz Lia, mojemu ewentualnemu pracodawcy po nic rzeczy w stylu
> Hani, bo ja robię w robocie coś _zupełnie_ innego i takiej pracy szukam.

No i OK.
Ale nie oczekuj w takim razie, że wszystkim się to spodoba. Celujesz w
jakis target, inni graficy w inni i dlatego ich portfolia wygladaja
inaczej. A kazdemu wolno ocenić czy sie podoba czy nie.


>> No i wybacz, ale jak _grafik_ w swoje CV wsadza zdjecie z pikselozą,
> No i wybacz, ale pikseloza wylazła dopiero w pdfie, czego (przyznaję sie
> bez bicia) nie zauważyłam, gdyż albowiem fota źródłowa ma 200 dpi.

Ja nie musze wybaczac, juz ustaliłysmy, ze to nie jest kierowane do mnie ;)
Ale wolałabym, żeby grafik, ktorego mam zatrudnic sprawdzał takie rzeczy
przed puszczeniem ich dalej.

>
>> _dtpowiec_ ma błedy w tymże CV to tez o czymś świadczy.
>
> Jakie błędy? Detepowe? Przeglądam pobieżnie i nie znajduję, skoro już
> znalazłaś to może podziel się informacją.

Punkt 6 w doświadczeniu zawodowym - coś Ci się tam albo rozjechało, albo
politerówkowało.


A tak poza tym co ja tam bede mowic grafikowi, co mogłby lepiej zrobic ;)
I serio mam nadzieje, ze Ci juz lepiej niż wczoraj.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.