Data: 2008-10-27 13:37:51
Temat: Re: Zapytanie
Od: "Marek" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >> Trzy razy przeczytałem powyższy fragment, bo nie bardzo mogłem zakumać:
> >> "co masz na myśli" - jaką wiedzę?
> >> W moim słowniku WIEDZA to uświadomiona informacja bowiem wiedzę
> >> potwierdza się słowami JA WIEM.
> >> Gdy informacja nie ma charakteru tak jak piszesz świadomego - to nie
może
> >> być wiedzą, bo nie ma kto stwierdzić WIEM. Jeśli nie jestem czegoś
> >> świadomy to nie mogę powiedzieć wiem bo przecież nie wiem.
> >> Sądzę, że bardziej chodziło Ci o bodźce, a więc o odruchy podświadome.
> >> Żywy organizm wyposażony jest w wiele mechanizmów reakcji na bodźce
> >> i tak jak napisałeś po skutkach można je klasyfikować na reakcje
fizyczne
> >> i reakcje psychiczne. W przenośni możnaby jednak pokusić się o taką
> >> analogię, że choć człowiek nie wie bo nie jest świadomy - to jego
organizm
> >> wie jak reagować. To oczywiście przenośnia bo organizm nie umie
> >> powiedzieć WIEM.
> >> Działa bo musi. :-)
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
>
> > Wiedza bezpośrednia jak gdyby była przed świadomością (nie są to odruchy
> > podświadome), to co uświadamiamy sobie wprost, bez pośrednictwa jakichś
> > wnioskowań, czy znajomości prawd. Bo gdyby nie było takiej wiedzy
> > bezpośredniej, to skąd pojawiłaby się wiedza jako uświadomiona
informacja.
> > Np. uświadomioną informacją jest stół i dużo można powiedzieć o np.
> > szczególnym odcieniu widzianej barwy, można powiedzieć, że jest to kolor
> > brązowy. Dzięki takim stwierdzeniom poznaję prawdę o tej barwie, jadnak
> > takie stwierdzenia nie doskonalą wcześniejszej znajomości samej barwy.
>
> Niepotrzebnie tyle się męczyłem by Ci coś wyjaśnić - dlatego obciąłem ten
post
> wyciąłem następujące teksty:
> "Nieznany jest sposób przekazywania informacji, ale znana jest droga,
którą
> informacja przedostaje się do świadomości.
> Znane są 3 drogi:
> 1. przewodnictwo nerwowe
> 2. chemia krwi
> 3. matriks
> Emipiria wiele mówi o nieznanym. np. akupunktura, anastezjologia, środki
psychotropowe itd. "skąd
> wiadomo, że coś może wprowadzić zakłócenia?"
> odp.
> z obserwacji skutków."
>
> "Tu także mamy do czynienia z obserwacją skutków i domyślaniem się
przyczyn.
> Domysły potwierdzone np. domyślne pole elektryczne - stają się odkrytymi
> prawami przyrody. Ja bynajmniej nie uważam by zmysły i świadomość nie
miały
> elementu wspólnego - przecież tym co je łączy to jest sposób przenoszenia
> informacji. Łączy więc je nieznane."
>
> Wyciąłem, bo po co je zostawiać, skoro z nich nie korzystasz formułując
> swoją wypowiedź?
>
> Przecinasz nerw i nie czujesz bólu. Przepływ informacji został przerwany
> a Ty na to: "Wiedza bezpośrednia jak gdyby była przed świadomością"
> ale przecież nie ma żadnej "Wiedzy bezpośredniej" bo informacja nie
dociera
> po nerwach do mózgu i nie jest poddana świadomości pod ocenę.
> Wyjaśniłem Ci, że wiedzę potwierdza się słowami JA WIEM.
> Kto potwierdza tę "Wiedzę bezpośrednią" o której nikt nie wie - nawet
mózg?
>
> Bardzo Cię proszę: spróbuj oprzeć swoją odpowiedź na konkretach o których
> piszę, bo nie ma sensu abym pisał konkretnie, a w odpowiedzi uzyskiwał
szum.
> OK? :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
>
Następnym razem spróbuję odpowiedzieć konkretniej
|