> Dlaczego placac na internet musze uczestniczyc w dyskusjach, w ktorych 9
> osob na 10
> nie potrafi napisac cokolwiek na temat, wysyla posty niezgodne z
> tematyka, offtopickowe, prowadzi watki osobiste ?

Z Toba pajacu na czele - ten post o prawie internetowym na grupie medycznej
jest niby na temat?!
Mam nadzieje, ze jak kiedykolwiek takie prawo uchwala to takie osoby jak ty
beda mialy zakaz zblizania sie do komputera. Wszystkie wiadomosci od ciebie
sa wlasnie nie na temat - wydaje ci sie, ze zjadles wszystkie rozumy i ze
jestes jakims autorytetem. To o czym piszesz to sa jakies pseudonaukowe
brednie wyssane z twojego palca. Zauwaz, ze w dyskusjach, w ktorych nie
bierzesz udzialu jest znacznie mniej watkow offtopicowych. Coz z tego? Masz
za malo w tej swojej gloweczce, zeby wyciagnac z tego jakiekolwiek
wnioski.... Place za ten internet i co? Na co drugiej grupie dyskusyjnej w
co drugim watku musze czytac co z nowu sie urodzilo w twojej chorej
wyobrazni. Szlag mnie trafia - bo szukam konkretnych informacji, a zamiast
tego musze przedzierac sie przez twoje wypociny i reakcje ludzi na to co
znow te twoje spocone paluszki wystukaly na klawiaturze. Jedyna metoda walki
z takimi uposledzonymi osobnikami jak ty jest ignorancja (w demokratycznym
spoleczenstwie, na ktore sie tak czesto powolujesz, skazany bylbys na
ostracyzm). I tak tez powinienem zrobic, ale poniewaz aktualnie jestem w
zlym nastroju to ci zrobie raz jeszcze wode na mlyn. Wyjdz czasem z domku
moze swieze powietrze wywieje czesc tych chorob z twojej gloweczki. A moze
nie wychodz - siedz przy tym komputerze 24h na dobe, w koncu oslepniesz,
kregoslup ci wysiadzie i bedziemy wszyscy mieli swiety spokoj.

Horche