Strona główna Grupy pl.rec.dom Zarówka? 50 dolców poprosze! Re: Zarówka? 50 dolców poprosze!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zarówka? 50 dolców poprosze!

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-06-02 13:27:39
Temat: Re: Zarówka? 50 dolców poprosze!
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

"p 47" <k...@w...pl> napisał(a):

>Szybciej!
>Nie kto inny a Nuclear Agency należaca do samej szacownej OECD! w swojej
>"Red Book" z 2005r (dostepna jest ona w sieci!) podała, ze w przyszłej
>dekadzie spodziewany jest deficyt aż 45 tys ton uranu, co jest wielkością
>ogromną, biorąc pod uwagę, ze całe wydobycie uranu w 2002 było znacznie
>mniejsze , bo wynosiło 36 tys ton. Także kilka lat temu Komisja Europejska
>podała, że przy ówczesnym zużyciu zasoby uranu wystarcza na lat 42 (bez
>uwzględnienia niszczenia broni jądrowej).

Pamietam ze szkoly, jak w latach '80 jak straszono, ze wegla zabraknie
najpozniej do 2010-2020 roku. I patrz pan, ciagle odkrywaja nowe zrodla
a rok 2020 przesunal sie za 2100. W tym kontekscie podawanie
dokladnej liczby 42 lat brzmi conajmniej naiwnie.

>I także przez dziesieciolecia będziemy spłacać kredyty zaciągniete na budowę
>tych molochów i odsetki od nich!!

Tak, ludzie beda splacac, niezaleznie, czy bedzie to elektorwnia
wiatrowa czy atomowa. Natomiast ja nie jestem w stanie oszacowac jak Ty
ile to bedzie trwalo i po jakim czasie bilans bedzie dodatni.


>Taaak, promieniowanie jest dobrodziejstwem!!;-)

Promieniowanie nie jest dobrodziejstwem, ale nie jest tez trucizna.
Mylisz pojecia.

>No i co się dziwisz, ze pluton jest jedna z najmocniejszych trucizn znanych
>człowiekowi (oprócz tego, że przez dziesiątki tysięcy (tak!!- dosłownie!)
>lat jego promieniowanie jest zabójcze).
>jakie masz gwarancje, ze te trujące odpady nie skażą środowiska?!

Przechowujac odpady na Ziemi zawsze bedzie
niezerowe prawdopodobienstwo wycieku.

>Wg znanego opracowania Nuclear Information and Resource Service, Michael
>Mariotte, "Radioactive waste transport: the German experience" cytat:
>"Żadnemu państwu nie udało się jeszcze założyć składowiska do wiecznego
>przechowywania odpadów atomowych o wysokiej aktywności promieniotwórczej.
>Faktycznie żadne państwo nie ma jeszcze nawet tymczasowej polityki
>bezpiecznego przechowywania takich odpadów. Koncepcja składowania głęboko
>pod ziemią, kiedyś uważana na całym świecie za bardzo obiecującą, pogrąża
>się coraz głębiej w niełasce. Założenie proponowanego składowiska pod Górą
>Yucca w stanie Nevada w USA jest już opóźnione kilka lat, a nowe analizy
>ekonomiczne wykazują, że budowa może kosztować astronomiczną sumę 54 mld USD
>(tak, to nie pomyłka, 54 MILIARDY$!!)" ,

Wiesz, ze gdzie lezy problem? W "zielonych". Za taka sume jak napisales
takie odpady mozne spokojnie wywalac w kosmos (zreszta stosowne plany nawet
istnialy),
niemniej dzis start rakiety z sonda na pokladzie nawet z niewielkim generatorem RTG
budzi
takie zielone okrzyki przerazenia i protesty na Canaveral, ze ciezko byloby przepchac

przez Kongres plany wywozenia odpadow radioaktywnych w przestrzen kosmiczna
(np. w kierunku Slonca). A nieprzychylny Kongres to ciecia peci peci, wiec wszyscy
wola zamiatac pod dywan.

>He, he , brak planów ewakuacyjnych ma świadczyc o o tym, że nie mam racji
>pisząc o braku przewidywań??! - przyznaję, że twoja logika jest dla mnie,
>hm, egzotyczna;-)

To byl skrot myslowy, ale rozwine. Brak planow ewakuacyjnych nie mniej ni
wiecej oznacza, ze Amerykanie nie przewiduja awarii elektrowni na skale
ktorej trzebaby bylo dokonywac ewakuacji.

> Czego dowiodły, jak wynika z twojego wywodu, zapewne, a jakże, dokładnie
>przewidziane
>katastrofy w Czernobylu, Fukushimie i Tree Miles Island;-))

A wiesz co bylo przyczyna awarii w Czarnobylu? Blad czlowieka. Jak to sie ma
do wiedzy, jak przebiega reakcja rozczepienia? Poza tym ZTCW w nowszej elektrowni
wodor by nie wybuchl jak to mialo miejsce w czarnobylu.
Japonia? Trzesienie Ziemi. Zobacz jaka stara elektrownia, a i tak udalo sie opanowac
sytuacje. A to, ze japonczycy swiadomie buduja (i pewnie beda budowac dalej)
takie elektrownie na swoich sejsmicznych terenach, o czyms to swiadczy. Tylko europa
panikuje
chociaz nie ma zagrozen.
USA? Przeciez nic tam sie wielkiego nie stalo, oprocz tego, ze nastraszono tylko
ludzi.

I zeby bylo jasnosc trzeba podkreslic - ruskie, japonia, usa - to wszystko bardzo
stare elektrownie
(fokushime miano bodajze w tym roku juz nawet zamykac)
W PL rejon jest asejsmiczny, elektrownia nowa, nie przemawia do mnie
jej wybuch, zawalenie sie, spalenie sie, zalanie, upadek meteoru, traba powietrzna
itp.
historie. Jedyne, nad czym moze bym sie dluzej zastanowil, to zamach terrorystyczny
(zwlaszcza po wyczynach naszego rzadu :) )

>Akurat wymieniłes pańswa z największym lobby atomowym i producentów broni
>atomowej. A zresztą nawet USA wstrzymały pde-facto rozwój swojej energetyki
>atomowej.
>Likwidują lub zlikwidowały tę energetykę np. Szwecja, Szwajcaria, wczoraj
>podjęły te decyzję
>Niemcy, wstrzymują rozwój Wlk. Brytania.

To "dzieki" przypadkowi Japonii i bezmyslnym nagonkom. Wypaczenie opinii publicznej
jest w dzisiejszych czasach dzieki mediom bardzo latwe, a rzady beda ulegaly
(pozornie) pod naciskiem wyborcow. A suma sumarum i tak za prad zaplacą Kowalskie.

Naprawde sadzisz, ze ktos bedzie dbal o Twoje bezpieczesntwo i sie martwil,
zebys sie nie napromieniowal przypadkiem zbyt mocno? Tu liczy sie kasa,
polityka i zaleznosci. Oczyiwscie wszysto to robi sie pod roznymi przykrywkami
zeby uwiarygodnic i wytlumaczyc dzialanie. A wizja nieuniknionych awarii, dzieci
z dwoma glowami i ogonkiem swietnie zadziala.

>Wszystkie te państwa maja wybudowane liczne elektrownie, maja doświadczenie
>w projektowaniu, produkcji i eksploatacji, zainwestowały już w tę branże
>ogromne pieniądze.
>Mimo to godzą się na straty tych środków (choć wg ciebie teraz miałyby
>nieomal darmowy prąd) bo uznały (zapewne są w porównaniu z nami zacofane
>technicznie;-), ze ryzyko jest zbyt duże.
>Buduje Białoruś..

Czyli nasza cudowna junia nagle doszla do wniosku,
ze elektrownie sa niebezpieczne? A wczesniej nie bylo zadnych opracowan,
szacowan, audytow, kontroli, tak? A moze nagle wszyscy sobie przypomnieli, ze
przeciez na Ziemi istnieja trzesienia ziemi?

Nie panie p 47, a ja sadze, ze manipulowanie ludzmi i ksztaltowanie ich opinii
w celu osiagniecia korzysci materialnych (bo przeciez wiadomo, ze chodzi tutaj o
pieniadze i lobby) i forsowanie dzieki temu wlasnych pomyslow i wlasnych rozwiazan
- to jest odpowiedz. Elektrownie jakie byly takie sa nadal, nowe sa praktycznie
bezawaryjne (w sensie zagrozen ekologicznych) i straszenie katastrofami i skazeniem
globu cuchnie mi na kilometr polityka.

>U ciebie, jak to zwykle pewnośc siebie jest wprost proporcjonalna do
>niewiedzy!!:-))
>Wystarczy tylko przypomnieć, że we wspomnianym 2002r. zużyto na świecie 67
>tys ton uranu, w tym zaledwie 36 tys ton uranu "świeżego", - reszta, czyli
>nieomal połowa zużycia pochodziła ze starej lub kasowanej broni atomowej!!
>Warto też wspomniec, ze znaczna część tego "świeżego" uranu" wytworzyła
>energię w czasie przekształcania się w materiał uzyteczny dla broni, a jaki
>stanowiło to procent z przyczyn oczywistych pozostaje niewiadomą. Śmiało
>jednak można oszacować, że w sumie w skali świata co najmniej połowa
>produkcji jadrowej energii elektrycznej miała miejsce w związku z przeróbką
>materiałow rozszczepialnych związanych z uzbrojeniem. - źródło : raport
>Komisji Europejskiej.

No dobrze, cos zacytowales, a teraz wytlumacz, dlaczego:

"obecnie sens jakiś rozwijania energetyki jądrowej jest tylko w
państwach produkujacych broń jądrową,"

Bo nadal nie wiem.

>> Powtorze - pokaz jakies wiarygodne zrodlo, ze koszta utylizacji powoduja
>> nieoplacalnosc budowy elektrowni jadrowych. Dobrze by bylo, zeby
>> w zestawieniu byly tez koszta prowadzenia elektrowni np. weglowych.
>
>A moze ty dla odmiany w końcu podasz choc jeden konkret. Ja juz podałem
>koszta i problemy zwiazane z utylizacją odpadów.

Ale to nie ja sugerowalem, ze koszta utylizacji i budowy poddaja w watpliwosc
sens budowy elektrownii atomowej. Napisales to powienienes umiec to udowodnic,
a jak nie umiesz to dopisuj imho czy podobnie.


>Przypomnę na marginesie, że jednym z argumentów za rezygnacją z elektrowni z
>Żarnowcu był prosty fakt, że cena 1 kWh z tej elektrowni własnie w takim
>ujęciu była wyższa od ceny 1 kWH z elektrowni konwencjonalnej!

Pewnie dzieki matematyce i tabelom ekonomicznym naszych wschodnich braci.
Bo przeciez na pewno chcieli, zebysmy mieli wlasne elektrownie
w Zarnowcu (czy tam Klempiczu) i mocno nam pomagali.

>Owszem, energetyka klasyczna też skaża srodowisko.
>Ale tylko w przypadku elektrowni atomowych w przypadku awarii należy, jak
>pokazują konkretne doświadczenia, w
>trybie alarmowym wysiedlac wszystkich mieszkańców w promieniu 50 km od niej,
>A porzecież moga wystąpić jeszcze powazniejsze awarie niż ta w Fukushimie!
>Dla
>elektrowni atomowej jedynie szacuje się prawdopodobieństwo
>fatalnej katastrofy, i aprobuje się je na poziomie znacznie jest wyższym
>niż wygranej 6 w Toto-Lotka, a jednak 6-ki padają! i wszystkich możliwych
>jej przyczyn nie jesteśmy w stanie przewidzieć! -Nikt rozsądny nie jest w
>stanie dać gwarancji, ze się katastrofa nie wydarzy, a jeśli tak mówi to po
>prostu kłamie!!


Potencjalnie wiekszymi zabojcami i bombami ekologicznymi sa np. cale kompleksy
petrochemii i
przerobstwa naftowego, ale chocby nie wiem ile wydarzylo sie tam katastrof, to
ten przemysl bedzie dalej trwal. Ale co innego z energia atomowa. Ludzi
latwo sie straszy slowem atom czy promieniowanie.

>Na koniec przypomnę ponownie, ze energetyka jądrowa wymaga, abyśmy
>całkowicie w tej branzy oparli się na imporcie, poczynając od projektu,
>dostawach sprzętu (z wyjątkiem cementu i żelaza;-), kluczowego wykonawstwa
>(mam nadzieję!) szkoleń, dostaw paliwa i przerobu odpadów! No i
>finansowania... I to wszystko w sytuacji, gdy mamy największe w Europie
>złoża wegla (nie prowadzimy nawet za ułamek nawet kosztów elektrowni
>atomowej badań nad podziemną ich gazyfikacją), gdy mamy największe w Europie
>złoża wód geotermalnych (nie prowadzimy badań nad ich eksploatacją, a gdy
>zajął się organizacją takich badań zirytowany tym... zakonnik i to za mały
>ułamek promila kosztów elektrowni to zabrano mu dofinansowanie), a obecnie
>juz próbuje się blokować badania nad gazami łupkowymi. Cóz, tam nie ma
>takiego zdeterminowanego lobby, które jak to atomowe gotowe jest nieba
>przychylić tym, którzy wmawiać będą fas et nefas , że energia atomowa to dla
>nas zbawienie .Juz zapewne płyna w tym celu pod stołem ogromne pieniądze
>dla dziennikarzy, polityków, tzw. "zielonych" , którzy doskonale wiedzą, na
>której półce stoją konfitury..

Lobby paliwowe jest wieksze, bo dotyczy calego swiata.

>Skadinąd ciekawe, ze to najczęściej ci sami, co z okazji eksploatacji gazów
>łupkowych głośno krzyczą (i to mimo, ze nie było jak dotąd takiego
>przypadku) o niebezpieczeństwie skażeń wód znajdujących się na głebokosci
>max. 300m używaną znacznie głębiej, bo ok. 3 km pod ziemią wodą z
>detergentami jakoś nie niepokoją się składowaniem zaledwie kilkaset m pod
>ziemią materiałow promieniujących przez tysiące lat, często tez będących
>wyjątkowo mocną konwencjonalną trucizną..

Tak samo jak sie nie skarza na tysiace ton toksycznych pylow
opadajacych im na glowy, dostajacych sie do pluc i zaladka. Bo tylko atom
jest grozny i o tym sie mowi (i wykorzystuje)

>Pamietajmy też, że zaledwie jedna elektrownia atomowa o mocy np. 3000MW
>kosztowac będzie przeciętną polską rodzinę ok 6.500zł (szacunek kosztów na
>podstawie danych agencji Moody's), a zapewne jeszcze więcej biorac pod uwagę
>dodatkowe koszty związane z tym, ze to będzie budowa jednostkowa, poniekąd
>dla nas prototypowa, a także konieczność spłat przez pokolenia odsetek od
>zaciągniętych kredytów.
>
>O wpływie promieniowania nie piszę, ale patrz:
>
>http://www.rp.pl/artykul/665183_Atom_ma_wplyw_na_pl
ec.html
>

Po pierwsze jednoczesnie z testami nuklearnymi i awaria u ruskich
gwaltowanie wzrastalo tez ogolne zanieczyszczenie srodowiska
(rozwoj przemyslu motoryzacyjnego, przetworstwo przemyslowe,
skazenie geb i wod nowo stosowanymi perstycydami itp) wiec
smiec watpic w jeden powod.
Po drugie nawet jesli zalozymy, ze powodem jest tylko promieniowanie,
to chyba warto dodac, ze nie ma go w ogole obok pracujacych elektrowni
a moze wystapic jedynie podcza otworzenia sie pretow paliwowych na zewnatrz
reaktora - ale wtedy to juz jest katastrofa i zmiana proporcji narodzin plci
bylaby juz chyba najmniejszym zmartwieniem.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
07.06 Marex
07.06 p 47
07.06 p 47
08.06 Marex
08.06 p 47
09.06 Przesmiewca
12.07 THX
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie
Klejąca się jak gile z nosa rączka noży FISKARS - jak się pozbyć tej klejącej warstwy?
BLUM Aventos HF - brak powolnego domykania
Do czego i jak wykorzystac 'odpad' wody z filtra RO w kuchni?
gazociag - niski srednie wysokie cisnienie
Jak podmienic halogenki na ledy?
Jakie zarówki E27?
Szafki do samodzielnego montazu
Piekarnik z mikrofalą 2w1
Roborock S5 MAX
Prowadnica nie prowadzi
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6