Data: 2008-09-04 07:25:01
Temat: Re: Zaślepienie rury
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jacek" <m...@w...pl> wrote in message news:g9o28b$6be$1@news.onet.pl...
> Ja bym kikut nagwintował i zakręcił zaślepkę. Niedużo roboty ( o ile
dookoła
> kikuta jest kilka cm luzu na głowicę gwintującą) i spokojny sen.
> Ewentualnie zaklepać na płasko i zaspawać migomagiem (pisałeś, że spawanie
> odpada ale tu nie trzeba butli, węży i nie spali się pół metra dookoła)
> Jacek
Może ten kikut nagwintowany? A jeżeli nie, to wziąć gwintownik,
niekoniecznie z gwintem rurowym i nagwintować wewnątrz, wkręcić pasującego
wkręta na poksycylinie (byle gwint był suchy i czysty) i miec z głowy -
gwintownik można pokręcać zwykłym kluczem płaskim lub małym nastawnym więc
miejsca na głowicę nie potrzeba, a i uciąć tę rurę można wewnątrz ściany,
więc wystawać nie będzie.
|