Data: 2008-05-22 21:09:11
Temat: Re: Zastrzelić czy defenestrować?
Od: "Agnieszka" <a...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:g14jnj$kjd$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> To na lekcji historii w 4 bodaj klasie można szok przeżyć na skutek wieści
> o tym, że Polka przyjęła chrzest.
A to trzeba się starać, żeby się tego dopiero w 4 klasie dowiedzieć.
Niemniej jednak przydaje się rozróżnianie historii Polski/religii od
praktykowania religii w postaci wierszyków "Dziękuję Ci Boże..." (nie, to
nie był La Fontaine, Dante ani żaden klasyk). Bez "bakgrandu".
I nie, nie wywlekam dziecka znikąd, nie izoluję od kolęd, pozwalam brać
udział w jasełkach jak bardzo chcą. Mierzi mnie mentalność "oczywistą
oczywistością jest, że wszyscy podzielają naszą głęboką wiarę a
praktykowanie religii zawsze i wszędzie i przez wszystkich jest oczywiste".
Wywlekanie _wszystkich_ dzieci na apel i śpiewanie pieśni religijnych w
rocznicę śmierci papieża też mi przeszkadza choć w chwili jego śmierci
wystawiłam świeczkę w oknie (wiem, oklepane i onetowe takie).
Agnieszka
|