Data: 2000-12-08 20:46:36
Temat: Re: Zatrudnianie ON.
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marian L napisał(a):
...
> > Nie powiem Ci dokładnie jaki procent musi zatrudniać żeby być
> zwolniony
> > (wydaje się że zwonione są tylko urzędy państwowe i zakłady pracy
> > chronionej), natomiast są wzory które wyliczają wysokość tej składki i
> być
> > może z nich od pewnego momentu wychodzi już zero.
>
> Sądzę że urzędy w żadnym wypadku nie są i nie
> powinny być zwalniane z obowiązku zatrudniania ON.
> Myślę nawet że powód niezatrudniania ON powinien
> być wystarczający do wymiany kierowników urzędów.
O ile wiem to Urzędy Państwowe mają obowiązek zatrudniania ON jako 2%
całości zatrudnienia w przeliczeniu na ich etaty. Z drugiej strony
wiem że te urzędu tego nie robią :-(.
> Że ZPCh nie płacą składki/kary na PFRON to logiczne,
> pamiętajmy jednak że będziemy w UE i ZPCh z czasem
> stracą swoje przywileje - jak znam życie o ON tam
> zatrudnionych nie będzie miał kto pomyśleć :-((
Dlatego powoli - Państwo powinno odsysać ON do innych sektorów
zarówno prywatnych jak i państwowego. Proces ten musiałby być tak łagodny,
aby ZPChr przestały istnieć z braku ON do zatrudnienia, a nie z ustawy.
Jednakże nie zapominajmy o ON, którzy niestety muszą pracować w czymś
podobnym jak ZPChr- chodzi mi o ułomności typu umysłowego - takich się nie da
zatrudnić jako umysłowego - a pracodawcy raczej nie będą chętni
do tego typu niepełnosprawności.
Zasada jest jedna - aby ON w pełni mające możliwość podjęcia pracy jako
samodzielny pracownik na swoim stanowisku nie pracowały w ZPChr.
> > Pewną granicą jest 6 i 7 % zatrudnienia ON.
> > Poniżej granicy 6% jest to bowiem traktowane jakimś tam wskaźnikiem w
> > wysokości 0,5 (czy 0,4), powyżej 7% obowiązuje ulga, czyli niższy
> wskaźnik
> > (żeby było ciekawiej - pomiędzy 6 a 7% nie jest wcale uregulowane !)
>
> Ustawienie stosunkowo wysokiego progu ilości (%)
> obowiązku zatrudniania ON, traktowanie składki jako
> kary i elementu oceny kierownictwa mogło by w sposób
> płynny spowodować rozładowanie problemu zatrudnienia ON.
Dokładnie - to ma wsyssać ON do normalnej pracy na ogólnym rynku, ale
to ma być polityka kija i marchewki
- kij - to składka (karna)
- marchewka - to pewne ulgi dla:
- utrzymania miejsca pracy ON (podnośniki, ewentualna opieka, dowóz, specjalne
przedmioty zwiększające wydajność pracy ON)
- wyrównania zmniejszonego zysku z pracownika spowodowanego mniejszą
dyspozycyjnością takiej osoby
Po prostu pracowca musi mieć zysk z zatrudnienia ON - z jego pracy, a
nie z jego miejsca pracy.
> Jak Wy sądzicie ?
Ot i moje wypociny :-)
Z pozdrowieniami
Jacek K.
|