Data: 2002-02-14 10:52:02
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Akurat mam dzieci typu:
> "jak w dziecinnym pokoju jest cisza to albo dziecko umarło albo zaraz
> będzie wybuch"
:)))) no tu doswiadczenia akurat sie pokrywaja :)))
> Dziecko płacze - sprawdzić co z nim się dzieje - (suche, temperatura,
> inne oznaki) - wszystko w porządku - niech się drze - jak przestanie
> przyjść przytulić pogłaskać, dać buzi.
... ale sam przyznaj - twoje dzieci na nic specjalnie nie choruja :) Bylam
kiedys z siostrzenica - cale szczescie krotko - w szpitalu... i potem juz
trudno bylo sie przestawic na tryb wywrzeszczania dziecka.
z drugiej strony - takie podejscie jak ty prezentowala dziewczyna z ktora
mialam pecha mieszkac w jednym "apartamencie" w akademiku. Wszystko bylo ok
do momentu kiedy musialam sie uczyc na egzamin... a dziecie wylo i wylo i
wylo......ale oczywiscie nic mu nie bylo.
Mam nadzieje ze Ty w okresie darcia dziecka mieszkales w wolnostojacym
domku?
Pa
Iwcia PL
|