Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Majkowska" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zazdrość - inne oblicze
Date: Fri, 15 Feb 2002 13:35:45 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 45
Sender: m...@p...onet.pl@pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <a4iv8f$c39$1@news.onet.pl>
References: <a43hn6$5sh$1@news.onet.pl> <a47vr5$bdq$1@arrakis.artcom.pl>
<a49dkd$jjr$1@news.onet.pl> <a4bcik$2j24$1@arrakis.artcom.pl>
<a4bots$s3e$1@news.onet.pl> <a4d5jv$1nkt$1@arrakis.artcom.pl>
<a4d62e$ho1$1@news.tpi.pl> <a4d8ii$20m8$1@arrakis.artcom.pl>
<a4dc5g$bu5$2@news.tpi.pl> <a4deli$2mu7$1@arrakis.artcom.pl>
<a4df73$8dh$1@news.onet.pl> <a4dmfr$b21$6@news.tpi.pl>
<a4do6r$nms$1@news.onet.pl> <a4ef4g$m14$5@news.tpi.pl>
<a4fp44$14tj$1@arrakis.artcom.pl> <a4fu0m$paj$1@news.onet.pl>
<a4g9fp$2viq$1@arrakis.artcom.pl>
NNTP-Posting-Host: pk48.dhcp.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1013776463 12393 217.98.30.48 (15 Feb 2002 12:34:23 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Feb 2002 12:34:23 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:3473
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ituś" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a4g9fp$2viq$1@arrakis.artcom.pl...
>
> Gdy dziecko czegokolwiek żąda to może mieć prawie sto procent pewności
> że tego ode mnie nie dostanie,
Oczywiście jesynie Ty i tylko ty określasz czy żadanie dziecka jest słuszne
czy nie?
> gdy ja zechcę (a co do przytulania to
> nie wiem czy któreś dziecko jest wstanie skonsumować moje ku temu
> chęci) to dostanie. Gdy poprosi lub zgłosi potrzebę - sprawa zostanie
> rozpatrzona.
Mam nadzieję, że bez składania podania ze zdjęciem do rozpatrzenia w trybie
3-dniowym? No stary! Ty jesteś jak Pan i Władca, a nie ojciec. Kurczę,
audiencji udzielasz czy jak? A przy okazji - nie czujesz się odrobinę
manipulowany pochwałami, słodkimi prośbami i przymilnymi słówkami? Ciekawa
jestem co Twoje dzieciaczki mówią po uzyskaniu przychylnej odpowiedzi bądź
bonusa, już za drzwiami, kiedy rozpływasz się nad swoją szczodrobliwością.
Nie sądzę byś chciał usłyszeć kiedyś: "Znowu zrobiłem w ....... starego
....... . Trzeba wiedzieć jak z nim pogrywać!"
> Poza powyższym dziecko może zawsze przyjść i się do mnie przytulić -
> bez względu na to co robię, jaki mam nastrój, czy nabroiło i właśnie
> zebrało w skórę itp - zawsze ma miejsce do którego może się przytulić.
No już bym się nie odważyła na takie poufałości z Jaśnie Oświeconym... No
chyba tylko wtedy, gdyby miało to właśnie oznaczać dodatkową korzyść - np.
wyższą tygodniówkę lub ekstra kasę na kino. Skutecznie potrafisz wykorzeniać
spontaniczne zachowania.
> Czasami gdy to wykorzystuje by nie pójść spać to jest przytulane
> całowane - potem słowo "dość" - jeszcze raz buzi i spać.
.... bo tatusiowi się znudziło... Na szczęście nie mam takich wspomnień z
dzieciństwa. Może to pozwala mi dziś optymistycznie patrzeć w przyszłość, z
ochotą wracać do rodzinnego domu, siadywać mamie na kolanach i twardo
kroczyć po ziemi.
Pozdrawiam
Małgorzata
|