Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Robakks" <R...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zbiór
Date: Tue, 22 Dec 2009 21:31:20 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 73
Message-ID: <hgraam$7nv$1@inews.gazeta.pl>
References: <hg03e1$n3k$1@news.onet.pl> <hg7qib$2jr$1@inews.gazeta.pl>
<hgcujo$q0d$1@inews.gazeta.pl> <hgd3t8$gv2$1@inews.gazeta.pl>
<hgda96$bfc$1@inews.gazeta.pl> <hgdc2s$i50$1@inews.gazeta.pl>
<hggjvm$90j$1@inews.gazeta.pl> <hggmab$hpe$1@inews.gazeta.pl>
<hgk2sp$sle$1@inews.gazeta.pl> <hgkufd$bh6$1@inews.gazeta.pl>
<hglm14$ar2$1@inews.gazeta.pl> <hglnsi$hnu$1@inews.gazeta.pl>
<hglqfn$rg9$1@inews.gazeta.pl> <hgm27h$2l$1@inews.gazeta.pl>
<hgm4cp$92m$1@inews.gazeta.pl> <hgm5ci$dbk$1@inews.gazeta.pl>
<hgm5p5$f0q$1@inews.gazeta.pl> <hgm6ca$hi4$1@inews.gazeta.pl>
<hgmaq6$5v8$1@inews.gazeta.pl> <hgn5l7$dnn$1@inews.gazeta.pl>
<hgo5mu$hq3$3@inews.gazeta.pl>
<0...@s...googlegroups.com>
<hgqnnv$pnm$1@inews.gazeta.pl> <hgqp0a$u0$1@inews.gazeta.pl>
<hgr1jd$29h$1@inews.gazeta.pl> <hgr2re$6r5$1@inews.gazeta.pl>
<hgr3nj$a6u$1@inews.gazeta.pl> <hgr4pa$eff$1@inews.gazeta.pl>
<hgr6hl$ldb$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: chello089079191041.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1261513879 7935 89.79.191.41 (22 Dec 2009 20:31:19 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 22 Dec 2009 20:31:19 +0000 (UTC)
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-User: robakks
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.filozofia:195881 pl.sci.psychologia:497405
Ukryj nagłówki
"syzyf" <s...@p...onet.pl>
news:hgr6hl$ldb$1@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hgr4pa$eff$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> [...]
>>>>> To jest akurat bardzo proste do ustalenia. Jest to moment, w którym
>>>>> akceptuje się istnienie czegoś takiego jak zbiór nieskończony, np:
>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> [...] Liczby porządkowe tworzą zbiór nieograniczony. To jedyny zbiór
który można
>>>>>>>>>>>>>> nazwać
>>>>>>>>>>>>>> "nieskończonym". [...]
>>>>>>>>>>>>>> 1. Każda liczba w tym zbiorze ma swój następnik.
>>>>>>>>>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>
>>>>> Każdy zdolny do logicznego myślenia i wyciągania wniosków rozumie,
>>>>> że zwrot "każda liczba ma następnik" oznacza nic innego jak to, że
>>>>> liczb i liczb, które są następnikami jest taka sama ilość, bo każda liczba
>>>>> ma jednoznacznie przyporządkowany następnik i odwrotnie....
>>>>>
>>>>> syzyf
>>
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty peroruje:
>>>> Drogi profesorze syzyf
>>>> Każdy zdolny do logicznego myślenia i wyciągania wniosków wie,
>>>> że już w starożytności dzielono nieskończoności na aktualną,
>>>> a więc ograniczoną -- i potencjalną, a więc nieograniczoną,
>>>> większą od aktualnej.
>>>> Nieskończoność aktualna jest osiągana rekurencyjnie od pierwszego
>>>> do ostatniego elemetu zwanego GRANICA,
>>
>>
>>> Taki zbiór liczb od 1 do N to po prostu zbiór skończony.
>>> syzyf
>> Edward Robak* z Nowej Huty pyta:
>> Taki zbiór w którym po wykonaniu nieskończonej ilości kroków
>> osiąga się ostatni element, a więc granicę - to według Ciebie
>> profesorze syzyf jest zbiór skończony ???????
> Zbiór liczb utworzonych rekurencyjnie od 1 do N jest zbiorem skończonym...
> Tak się taki zbiór nazywa...
>
> syzyf
Edward Robak* z Nowej Huty uzgadnia:
Czy zbiór utworzony rekurencyjnie od 1 do 1/0 także jest zbiorem
skończonym?
>>>> natomiast nieskończoność > potencjalna nie ma granicy bowiem jest większa
>>>> od każdej granicy. Ty chciałbyś połączyć te dwa rodzaje nieskończoności,
>>>
>>> Wręcz przeciwnie miłośniku mądrości. Zbiór liczb utworzonych rekurencyjnie
>>> od 1 do N to po prostu zbiór skończony. Zbiór liczb, w którym każda liczba
>>> począwszy od 1 ma następnik to zbiór nieskończony.
>>>
>>> syzyf
>>>
>>>> ale takie
>>>> połączenie tworzy paradoksy i obszary TABU o których nie wolno
>>>> rozmawiać. W ten sposób blokujesz sobie możliwość zrozumienia
>>>> matematyki, powstaje więc kolejny parados:
>>>> matematyk nie rozumiejący matematyki... :-)
>>>
>>>
>>
>
>
|