Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zdradźcie mi sekret bakłażanów
Date: Fri, 18 Aug 2006 14:14:08 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 44
Message-ID: <ec4auf$fob$1@inews.gazeta.pl>
References: <eblfb3$48a$1@proxy.provider.pl>
NNTP-Posting-Host: kack.multicon.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1155903247 16139 81.219.100.9 (18 Aug 2006 12:14:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 18 Aug 2006 12:14:07 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-User: padiszachti
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:275784
Ukryj nagłówki
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:eblfb3$48a$1@proxy.provider.pl...
> Zdradźcie mi, dlaczego bakłażany się cieszą takim powodzeniem ostatnimi
> czasy?
Bo ładne som. ;)
A serio - bakłażany jak faszeruję, to raczej daję do nich farsz z ryżu,
podsmażonej cebuli, wygrzebanego z bakłażanów środka i pieczarek,
doprawiony gałką muszkatołową/ lub i curry, natką. Na to żółty ser. Jak nie
mam lenia jakiś ostry pomidorowy sos do tego.
Zapiekam w piekarniku mocno nagrzanym z ustawionym grzaniem tylko na dół,
dając na dno naczynia w którym się zapiekają trochę wody/ rosołu.
Bakłażany żeby były zjadliwe trzeba wybrać nieduże (ok 15-20 cm długości),
jędrne, o bardzo ciemnej skórce i zielonym jędrnym szypułką, takie ani za
chude a ni nazbyt rozdęte.
Po rozkrojeniu nie powinny być widoczne prawie wcale pestki a środek nie
powinien być ani trochę watowaty czy suchawy.
trzeba je suto osolić i odłożyć aż puszczą sok (ok 20 minut) potem spłukać i
osuszyć.
Można je kroić w plastry (niezbyt grube, żeby zdązyły się usmazyć i nie były
surowate, tak ok 1 cm. oczywiście trezba je zasolić, odstwić, spłukać,
osuszyć.) i obsmażać w doprawionym na ostro cieście naleśnikowym robionym
na piwie, albo smarować oliwą roztrzepaną z solą, pieprzem, czosnkiem, ostra
papryką i musztarda diżońską, "i co tam jeszcze" i opiekać w piekarniku lub
jeszcze lepiej grilować i podawać z tza-tzyki.
Takie grilowane (obsmażane w ostrym cieście) i podane z tym sosem sa chyba
najlepsze.
A ew staruszki, to tylko do gulaszu warzywnego z cebulą, papryką, pomidorami
i fasolką czarną lub red kidnej. I nuddlami. :-)
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
... a tych pieprzonych materialistów rozstrzelamy.
... i zabierzemy im ich pieniądze.
/// /// z cyklu: nieopatrzne wyznania idealisty \\\ \\\
|