Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "Neokaszycha" <k...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdradziłem - długie
Date: Wed, 9 Feb 2005 14:39:46 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 56
Sender: k...@p...onet.pl@dvl11.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <cud3r1$7cs$2@news.onet.pl>
References: <cu2if2$ltn$1@213.238.74.27.adsl.inetia.pl>
<cu6civ$faa$1@inews.gazeta.pl> <cu761r$74r$1@korweta.task.gda.pl>
<cu7pl2$2sq$1@inews.gazeta.pl> <cu7pta$5pr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cu805j$7jf$1@inews.gazeta.pl> <cu82d3$1fok$1@news2.ipartners.pl>
<j...@f...net> <cua52u$mb4$1@news.onet.pl>
<1hhj0wz20719l$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>
<cuae0v$bp0$1@news.onet.pl> <cuaff1$sof$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cualr1$i1p$1@news.onet.pl> <cuamtj$3g0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cuatt7$jbn$1@news.onet.pl> <cucm4h$hn4$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dvl11.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1107956385 7580 83.22.45.11 (9 Feb 2005 13:39:45 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Feb 2005 13:39:45 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:71751
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Margola Sularczyk" <margola@nu_spamie_pagadi.ruczaj.pl> napisał
w wiadomości news:cucm4h$hn4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Ludzie jednak róznią się co nieco od roślinek i zwierzątek. Choćby tym,
>> że niektórzy myślą....
>
>
> To prawda. Są tacy, co nawet myslą za dużo ;)
A kto to może oceniać oprócz nich samych. Ja mam czasem myśl- kurcze
przefilozofowałam a było to w sumie proste. Chciałabym spotykac tych co
myślą zbyt dużo- pechowo spotykam tych co myślą stanowczo za mało.
>
> Rzecz w tym, że jakiekolwiek by ono nie było, życie jest aksjomatem
> absolutnym. Dla mnie. MOżna dbać o polepszenie jego jakości (trzeba
> nawet) - duchowej, emocjonalnej, materialnej, jak zwał.
Tutaj już widze to co nas dzieli. Ja nie umiem zaakceptować życia w
zakłamaniu. Jakimkolwiek niedomówieniu, zmilczeniu. Nienawidze tego. Dla
mnie to tak znacząco obniża jakość życia, że nie mówię o życiu a o
wegetacji.
Jednak rozumiem, że rózni ludzie ten próg mają w róznych punktach.
>
>
> Moja opinia jest taka: oszustwo już jest. JEST. Stało się. Tu już nie ma
> prawdy, tu już jest tylko wybór między mniejszym a większym kłamstwem.
Więc ja wybieram mniejsze. Bo uważam, że kłamstwo większe demoralizuje
bardziej niz mniejsze.
Tu
> już nie ma uczciwości, bo uczciwość zdradzający zmiął i wrzucił do kosza.
> Tu jest tylko miejsce na wyznanie o nieuczciwości. Tu już nie ma odwagi -
> facetowi zmiękły zasady i poddał się. Mam nadzieję, ze rozumiesz, o co mi
> chodzi. Te wartości zostały już odrzucone.
Rozumiem o co Ci chodzi. Ale uważam inaczej.
>
> Ponieważ jestem z tych "wybaczających", w takiej sytuacji wybiorę
> kontynuację związku. Jeśli może się ta kontynuacja obyć bez łamania mojego
> poczucia wartosci jako kobiety i partnerki, bez mojego brania
> odpowiedzialności za cudze słabości, to ja wolę. Mogę sobie woleć?
Oczywiście, ze tak. Ale możesz zrozumiec takie kobiety jak ja- które nie
znoszą być traktowane jak osoby wyamgające "ochrony" poprzez kłamstwo a jak
partnerki na dobre i na złe. Ze szczególnym uwzględnieniem tego złe....
Kaśka
|