Data: 2010-02-21 15:44:29
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.
Od: "Fragile" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hlm4af$pfi$1@node1.news.atman.pl...
> Dla odmiany wszyscy buntownicy jakich ja znałem wywodzili się
> z rodzin chrześcijańskich.
>
> Obecnie jestem świadkiem permanentnej wojny _kobiety_ obecnie
> już 24 letniej (kuzynka) z rodzicami w kwestii wiary.
> Notabene: jej starsza siostra taką swoją wojnę przegrała kilka
> ładnych lat temu.
>
To jest patologia imo. Straszne.
>
> Tego rodzaju wewnątrzrodzinne wojny chrześcijańskie przypominają
> totalną masakrę i odbywają się na poziomie emocjonalnym oraz
> zwłaszcza psychicznym.
> Chrześcijanie potrafią dosłownie masakrować swoje "dzieci"
> emocjonalnie i psychicznie gdy te nie chcą ich naśladować w ich
> religianctwie, nawet gdy są już dorosłe.
>
To jest chore.
Ci, ktorzy to robia, to nie sa prawdziwi chrzescijanie.
Chrzescijanin _NIE MA PRAWA_ w jakikolwiek sposob
zmuszac lub naklaniac do wyznawania danej religii, do praktyk
religijnych etc. Nie ma tez prawa nikogo na sile "nawracac".
Ten, ktory to czyni popelnia grzech.
--
Pozdrawiam,
F.
|