Data: 2010-02-23 12:36:21
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.
Od: Maciej Woźniak <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <s...@t...nic> napisał w wiadomości
news:hm0gjs$au5$1@inews.gazeta.pl...
>> A do pomiarów używamy zegarów dobrych według TW, czy dobrych
>> według teorii eteru? Bo, wiesz, wynik tego pomiaru trochę od
>> tego zależy. A jeszcze ważniejsze w tym przypadku jest, jak
>> będziesz mierzył odległość.
>> Jeśli wierzysz w STW, użyjesz przyrządów dobrych według STW.
>> A przyrządów dających wyniki sprzeczne z STW STW nigdy za
>> dobre nie uzna. To chyba zrozumiałe?
>> No więc, teoria eteru ma tak samo. Kwestia nazewnictwa.
>
>
> No nie wiem. Wrócę do pomiarów prędkości światła w sytuacji
> dwóch mijających się pojazdów. Po pierwsze, nie używam
> żadnego zegara. Interesuje mnie nie tyle sama bezwzględna
> prędkość światła, tylko zmiany tejże w różnych kierunkach
> przestrzeni. Stawiam jakiś przyrząd w "wypróżnionym"
> z powietrza laboratorium, kieruję w różne strony wszechświata
> i chciałbym odczytać: w tym kierunku +20 m/s, w tym +8 m/s,
> a w tamtym -15 m/s. To będzie jakaś wersja interferometru,
> złożonego z rur, zwierciadełek, promyka lasera i detektora
> zliczającego prążki interferencyjne. Odległości w zasadzie nie
> mierzę, zakładam po prostu, że rura nie zmienia swoich wymiarów.
STW, jak najbardziej, uprawnia to założenie...
> Ale zdaję sobie sprawę z błędów wynikających ze zmiany tych
> wymiarów, zatem niech to będzie solidna, sztywna konstrukcja,
> utrzymywana w stabilizowanej temperaturze.
... ale niejaki Lorentz wysunął w swoim czasie hipotezę, że
nieważne, jak sztywna jest konstrukcja, jeśli porusza
się względem eteru, to się skraca wzdłuż kierunku ruchu,
we wiadomej proporcji. W teorii eteru otrzymanej z STW
przez translację, ta hipoteza jest prawdą.
Nazewnictwo.
> Aby nie było żadnych wątpliwości, że jeden pojazd ma taki
> przyrząd, a drugi owaki, załogi przerzucają między sobą ten
> sam przyrząd (lecą ze śmieszną względem siebie prędkością
> 5 m/s) i wykonują serie pomiarów. Zasadniczo nikt nie wie,
> czy to jest dobry przyrząd według STW czy dobry według teorii
> eteru, odczytują tylko wyniki.
Nikt nie wie? Ja tam wiem.
Przyrząd jest dobry wg STW. Według teorii eteru nie.
Wobec powyższego.
> Według STW i według "mojej" teorii eteru wynik odchyłki
> prędkości światła będzie zerowy - w każdą stronę, w każdej
> serii pomiarów, w każdym z pojazdów.
Według "mojej" teorii też taki będzie, ale nie będzie się
liczył. Błąd pomiarowy.
> Jeśli sobie życzysz,
> zmieniamy metodę pomiaru, mierząc klasycznie czas przelotu
> promyka lasera na znanej drodze. I znów przerzucamy między
> pojazdami ten sam (super-dokładny) zegar i tą samą miarę
> odległości.
Spróbuj przerzucić super-dokładny zegar wahadłowy z Ziemi na
Księżyc. Czy nadal będzie super-dokładny?
> jest ten sam i zawsze zerowy, jeśli chodzi o odchyłkę prędkości,
> to co byś stwierdził - zegar tu jest dobry, a tam niedobry?
> Psuje się w jednym pojeździe, a naprawia w drugim?
Dokładnie. Dziwne? A u zegarów wahadłowych Cię nie dziwi.
|