Data: 2009-12-05 11:11:19
Temat: Re: Złośliwość rzeczy martwych.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 05 Dec 2009 08:33:01 +0100, flyer napisał(a):
> Co się tyczy Wielkich Filozofów - mam wrażenie, że są wykorzystywani do
> usprawiedliwiania/opisywania własnych zachowań post factum, ale ze
> świecą trzeba by szukać osoby, która podejmuje decyzje i działania wg
> ich zaleceń, a przy okazji osiąga sukces w życiu osobistym, zawodowym
> czy finansowym - no chyba, że na sukces składa się np. wydawanie książek
> i wykłady z filozofii, dla innych osób zainteresowanych filozofią. Z
> przykrością stwierdzam, że rozważania o istocie bytu nie pomogły mi
> ratować kota - musiałem podjąć szybką decyzję na podstawie odbioru jego
> stanu, nie pomogły mi również we wczorajszej wizycie na uczelni, ani w
> sklepie,nie pomogą mi również w dzisiejszym praniu, czy poniedziałkowej
> wędrówce do pracy. Nie zgadzam się również ze stwierdzeniem, że
> zwyczajny mur nas nie obchodzi - owszem obchodzi, tylko musimy chcieć
> tego. :)
Howgh :-)
--
Ikselka.
|