Hanka Skwarczyńska napisał(a):
>
> W takim razie H.S. zbiera szczękę z podłogi i udaje się na kurs
> precyzyjnego wyrażania swoich poglądów, gdyż najwyraźniej tym razem jej
> nie wyszło.

Dokładnie tak. Nie bardzo wiadomo, o co chodziło jej w wypowiedzi:

---
> O jeny, o rany, nie wytrzymam. O ludzie. Przepraszam, ale muszę.
> Nareszcie. Nareszcie zemszczę się za te lata wysłuchiwania pouczeń od
> świeżo i mniej świeżo upieczonych rodziców, którzy lepiej ode mnie
> wiedzą, co dla mnie dobre. O rany. Uff.
---

To znaczy, że H.S. ma alergię na ludzi z małymi dziećmi czy jak ?

> Następnie H.S. uda się na kurs, na którym wytłumaczą jej, co
> jest złego w cieszeniu się z posiadania urządzenia ułatwiającego zycie.

Wcześniej proponuję sprawdzić wzrok. Taki niewinny znaczek jak ;) został
przeoczony.

--
Piotr Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html