Data: 2005-06-12 20:43:31
Temat: Re: Zrobilam "Puchatka" - pytanie
Od: Sabina <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 12 Jun 2005 11:53:17 +0200, Tatiana
<yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:
>Wyszło. Puchatek jest do?ć suchy
Ja tam sie nie zgadzam, moze super super wilgotny to on nie jest, ale
uwazam ze do babki piaskowej bardzo mu daleko.
Czy termoobieg nie wplywa na wysuszanie ciasta?
> i w ogóle stwierdzam, że lepiej najpierw
>nałożyć trochę ciasta, potem owoce i przykryć je ciastem.
Ale czemu? Coprawda juz dobrze nie pamietam jak w nim normalnie owoce
sie ukladaja, dawno nie pieklam. Ale dzis po dlugim czasie upieklam i
wisionki (nie obsypane maka) zanurkowaly prawie do polowy, lekko
wygladajac na zewnatrz. Chociaz to moze zalezy od wielkosci blaszki,
ja w duzej tortownicy upieklam, jak by byla mniejsza to by ciasto bylo
wyzsze i wiecej suchego (bezowocowego). Chociaz mi samo ciasto tez
smakuje.
Dodam ze zamiast margaryny dalam pol szklanki oleju, ktos tu kiedys
cos takiego proponowal.
--
Pozdr. Sabina
|