Data: 2002-09-09 20:10:17
Temat: Re: Zupa z zielonego groszku/sprostowanie
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Magdalena Bassett wrote:
> Ja robie na kosci od szynki
tzn. nie surowej kosci, tylko od szynki gotowanej czy wedzonej
>albo na skorce od wedzonej poledwicy, zawsze
> na oko. Kosc czy skorke gotowac na malym ogniu godzine. Do wywaru dodac
> duzo zielonego groszku, podgotowac az miekki. Wyjac kosc czy skorke,
> zmielic w blenderze.
tzn. zupe zmielic, nie kosc :)))
>Wlac do garnka, doprawic sola, pieprzem i
> smietanka. Mozna zaciagnac zoltkiem, uwaznie podgrzewajac zeby sie nie
> zwazylo.
tzn. zwarzylo :))
>W miedzyczasie zrobic groszek ptysiowy. Gdy upieczony,
> rozpuscic na patelni maslo, dodac ziola prowansalskie, po chwili dodac
> groszek ptysiowy i poszmergac az pokryty maslem i ziolami. Posypac
> kilkoma zupe na talerzu, reszte podac obok w miseczce.
> Magdalena Bassett
|