Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zupka z mlodej kapusty
Date: Thu, 25 Apr 2002 18:13:26 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <aa99l4$b4p$1@news.tpi.pl>
References: <aa5uau$4c2$1@news.tpi.pl> <1...@n...onet.pl>
<3...@p...pl> <aa6oa3$2qm$1@news.tpi.pl>
<k...@4...com> <aa7bgj$nf4$1@news.tpi.pl>
<m...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pd78.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1019750887 11417 213.76.99.78 (25 Apr 2002 16:08:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Apr 2002 16:08:07 +0000 (UTC)
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: Zupka z mlodej kapusty
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:105772
Ukryj nagłówki
Użytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci do
grup dyskusyjnych napisał:m...@4...com..
.
> Na ile sposobow? czy tylko ten podstawowy, ktory mnie osobiscie
> najbardziej sie poodoba. tak sie tylko pytalam fasolka
> co...zapiekana, w ciescie czy co?
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
Aaaaaa! To ja tepawa jestem. Przewaznie fasolka z wody, posolonej,
pocukrzonej. Jak rozpusta to z maselkiem, jak ostroznie to s sosem
jogurtowym z zielenina. Czasem sie fasolka przez zupe jarzynowke przewinie,
ale najlepsza jest po prostu sama. Dozeram zimne resztki z rondla, jak sie
uda przychamecic przed rodzina. A'propos fasolki to najmilsze z nia
wspomnienie to jak w 9 miesiacu ciazy, w czerwcu, nie mialam juz sily sie
poruszac o wlasnych silach, upal sakramencki. Przysnelam sobie na sofie i
wtem budzi mnie delikatne potrzasanie za ramie. A to moj mily, taki co to
herbate i kanapki zrobi ale calkiem niekulinarny jest, mowi slodkim glosem:
"Agatku, obudz sie, obiad ugotowalem". Szczeka odbila mi sie od mojego
monstrualnego brzuszyska gdy zobaczylam kubek kefiru, parujacy talerz a na
nim porcje mlodych ziemniakow, posypanych koperkiem i obok porcje fasolki.
Wszystko polane maslem z buleczka, zrumienione jak trzeba. Ziemniaki i
fasolka dogotowane idealnie, nie za miekkie- akurat. Wzruszyl mnie tym do
lez, bo to na prawde byl jeden z najwiekszych aktow milosci i poswiecenia.
Wiec jeszcze bardziej kocham fasolke, choc po tych maselkach bylam jeszcze
grubsza.
Rozmarzona Agata Solon, naturalna
|