Data: 2004-05-09 08:26:31
Temat: Re: Żyć ze świrem...
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
no dobra, odpowiem ;)
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
> To co piszesz to jest Natalko chyba tzw. "problem pozorny".
ładnie powiedziane ;)
czytaj : "wydumany" ;))
lepszy chyba taki niż "prawdziwy", no nie?
uff, kamień z serca
> Jeśli chcesz pracować tylko po to aby uzasadnić sobie
> celowość skończenia studiów, chcesz mieć czym pochwalić
> się koleżankom robiącym karierę, lub robisz to z powodu
> rodziców czy jeszcze czegokolwiek innego co ma niewiele wspólnego
> z jasną wizją siebie w tym czymś jako osoby spełnionej
> to zawsze będziesz to robić na pół gwizdka.
>
> Rozwiązanie problemu widziałbym w próbie odpowiedzi na
> pytanie co chcę robić z pasją i umieć lepiej niż inni.
> Jeśli chcesz np. wychowywać dzieci, albo podróżować
> lub np. ładnie wyglądać to kto ci zabroni?
;)
no właśnie ja sama
i trochę to moje środowisko
wykształconych karierowiczów
zawsze chciałam być taka, jak inni
ci, którzy są aktualnie na topie towarzysko zawodowym
> A problem jest pozorny w tym sensie, że koniec końców i tak
> wylądujesz tam gdzie naprawdę chcesz - "czy chcesz tego czy nie".
> I nie mam tu nic do gadania ;-)
tak?? juhu!!! czyli wszystkie me pozorne problemy
przestają istnieć. ;)
BTW, nie wiem czemu wielu ludzi zwraca się do mnie zdrobnieniem Natalka
właśnie to zrobiłeś ;)
czemu właściwie?
pytałam o to kolegę z realu
powiedział, że to chodzi o to, że jestem mała (niewysoka?)
ale tym mnie przecież nie widziałeś
więc skąd Natalka, hm ;)
natalia
|