Data: 2006-07-28 13:37:02
Temat: Re: Zycie i smierc
Od: Immon <"<tu wstaw nick>priv"@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 27 Jul 2006 20:34:23 +0200, Radek napisał(a):
> Znam ludzi, których wyobraźnia ogranicza się do pakowania pewnych rzeczy
> do niektórych otworów "fizjologicznych"
Tzn. dla twojego lepszego samopoczucia chciałbyś, żeby byli aż tak
prymitywni?
Od razu wsadzają swoje genitalia, czy jednak prowadzą jakąś grę wstępną, a
może najpierw spotykają się w dyskotece, kawiarni, parku? Może nawet ze
sobą rozmawiają, wymieniają spojrzenia, uśmiechają się? Może on najpierw
chwyta ją za dłoń w nadziei, że ona nie cofnie swojej? Może dochodzi do
pierwszych pocałunków, które czasem pozostawiają silniejsze wspomnienia niż
sam stosunek płciowy?
A jeśli ktoś umie bajerować panienki i posuwa je na kopy to jest gorszy od
prawiczka, który nie wie jak w ogóle się umówić z dziewczyną, ale za to
pisze miłosne wiersze, masturbuje się i cierpi z powodu poczucia winy?
Własne pożądanie odczuwamy jako coś pięknego i wielowymiarowego, ale u
innych skłonni jesteśmy określać jako *myślenie fiutem*. Coś mi tu śmierdzi
prawem Kalego :)
--
Immon
|