Data: 2006-07-28 23:48:03
Temat: Re: Zycie i smierc
Od: Radek <r...@m...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Immon napisał(a):
> Dnia Fri, 28 Jul 2006 16:47:35 +0200, Radek napisał(a):
>
>> Niestety niektórzy są i nie poprawia mi to mojego samopoczucia przez
>> porównanie. To mi POGARSZA samopoczucie ponieważ z kilkoma takimi
>> jednostkami siłą rzeczy muszę się zadawać.
>
> E tam - pomyśl kim byś był wśród samych geniuszy?
Lepiej być wśród geniuszy niż głupców?
>> Ale ja nie miałem na myśli kopulacji a napewno nie
>> wyłącznie. Miałem na myśli jedzenie, wypróżnianie się i kopulowanie.
>
> Romantycznych spacerów też jakoś nie widać w twojej wypowiedzi.
Bo nie ma żadnego romantyzmu w tym co obserwuję.
>> Myślenie wielu ludzi sprowadza się tylko do tego i do niczego więcej!
>
> A skąd wiesz, czy nie nurtują ich czasem *problemy egzystencjalne*?
Ponieważ z nimi rozmawiam i widzę po ich wypowiedziach.
A owszem mają oni i "problemy" ale... niewiadomo czy płakać czy śmiać się...
>> 10 lat temu miałbyś 1/3 punktu. Teraz masz zero.
>
> LOL - jaka siła argumentacji - jesteś może po filozofii? ;-)
> Zapewne trąciłem bolesną strunę i stąd te *emocje*. Czy ja tu zdaję jakiś
> *egzamin*, że mnie punktujesz? Sądziłem, że chcesz podyskutować, a ty
Nie ma już żadnej struny i emocji. Byłaby jakaś jak wspomniałem 10 lat
temu. Były bolesne rzeczy (i to niektóre bardzo) w mojej egzystencji i
będę następne.
> czekałeś jedynie na *oklaski*, choćby od *niedorozwoja* :)
Oklaski już mnie nie bawią. Interesuje mnie wymiana zdań a im bardziej
wyrafinowana tym lepiej. Cenię usenet bo można się w ten sposób wymienić
myślami/ideami/zdaniami bez personalnych rzeczy.
> Wydawało ci się, że bardzo błysnąłeś i już byłeś *Kimś*,aż w pewnym
> momencie ktoś obniżył *moc* twego błysku. No szalenie mi przykro. Teraz
> bardzo żałujesz?
Nic nie żałuję i nie było żadnego "błysku".
Pozdrawiam,
Radek
|