Data: 2001-09-18 15:03:34
Temat: Re: Zycie jest do bani
Od: Joanna <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 9o7mii$75n$...@f...man.torun.pl, loggy at u...@g...pl wrote on
18-09-01 16:45:
> Uzytkownik "Joanna" <c...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
> news:B7CD27C9.1C7EF%chironia@poczta.onet.pl...
>> in article 9o7kqi$6fg$...@f...man.torun.pl, loggy at u...@g...pl wrote
> on
>>>> Twoj sposob myslenia jest dla mnie irracjonalny:)
>>>> Pewnie sie nie zgodzisz, wiec odpowiadam ze to co juz napisalem jest
>>>> odpowiedzia.
>>>
>>> Otoz nie!
>>> Zgadzam sie z Toba ze _dla_Ciebie_ moj sposob myslenia jest
> irracjonalny...
>>>
>>> Pozdrawiam
>>> L.
>>
>> ale jak jako racjonalny mozesz sie zgodzic z nieracjonalnie myslaca
> kobieta?
>> To troche nieracjonalne:)))
>> J.
>
> Poniewaz irracjonalnosc kobiet nie ma charakteru permanentnego. Innymi slowy
> kobiety nie zawsze mysla irracjonalnie.
> W tym przypadku moge sie z Toba zgodzic.
Czyli istnieja wyjatki, albo w ogole nie ma podstaw do generalizowania.
Powinienes zatem pisac zawsze: "niektore, czasem," etc. (kwestia ramy
modalnej). W przeciwnym razie wpadniesz w paradoks klamcy:)
> No poza tym mezczyzna moze zgodzic sie z irracjonalnie myslaca kobieta np.
> dla swietego spokoju :)
I to jest racjonalne? Chowanie glowy w piasek to strategia strusia, a nie
myslacych malp dwunoznych:)))
>
> Pozdrawiam
> L.
Pozdr.
Joanna
|