« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2002-09-05 13:09:27
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:al7kiu$j92$1@news.onet.pl...
>
> Mam wrażenie że wszyscy zapomnieli o sporcie który z żoną wspólnie chętnie
i
> w miarę możliwości często oglądamy. Z pewnością uprawianie jest lepsze
lecz
> po pierwsze mozliwości nam brak, a po drugie to nawet gdyby były to i tak
na
> kimś się trzeba wzorować, a na mecz ligi polskiej z dziećmi z pewnością
nie
> pójdę, a o wyjeździe do Brazyli na MŚ w siatkówce też nie mieliśmy co
> marzyć.
> Sport to tylko przykład, a ogólnie stawiam na telewizję w ramach granic
> przyzwoitości, a na radio bez względu na te granice. Tyle że smutno sie
> "ogląda" Małysza w radiu ;))))))))
>
A ja nie lubię sportu i TŻ też nie ogląda (gdzie On się uchował ;) ).
Jedynie Małysza zaczęliśmy oglądać, ale to i tak dopiero od Jego występów w
Zakopanym (no może TŻ wcześniej, ale nie regularnie).
Także jak dla mnie to "pudło" Andrzeju ;)))
A radio i płytki w każdych ilościach i mogą cały dzień ;))
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2002-09-05 13:44:51
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorkaOasy <u...@p...onet.pl> napisał(a):
> Mam wrażenie że wszyscy zapomnieli o sporcie który z żoną wspólnie chętnie i
> w miarę możliwości często oglądamy.
Sport to jest takie, jak np. 2 x 11 facetów lata tam i z powrotem to trawie?
Nuda, panie, dialogi niedobre. Bardzo niedobre dialogi.
Oglądanie sportu to jak... oglądactwo. Ja tam wolę sama na rowerek albo inne
nartki... ;-)
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2002-09-05 13:51:55
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Jolanta Pers wrote:
> Sport to jest takie, jak np. 2 x 11 facetów lata tam i z powrotem to trawie?
> Nuda, panie, dialogi niedobre. Bardzo niedobre dialogi.
Czy ja wiem? Czasem to i komedia pierwszego gatunku. Ot chociazby
wczorajszy mecz naszych asów pretendujacych do mistrzów z czwartoligowa
Korona...
I co? ano tylko jedna honorowa bramka panie dzieju zwyciezyli...aj aj
aj..czysta komedia..
> Oglądanie sportu to jak... oglądactwo. Ja tam wolę sama na rowerek albo inne
> nartki... ;-)
Hm... ale takich ladnych piruetow krecic czy aksli skakac ja nie
potrafie ;) Wiec przynajmniej poogladam, powzdycham, naciesze oczy :)
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2002-09-05 17:00:11
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorkaUżytkownik "Ania K." <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:al7ks7$bl2$1@pippin.warman.nask.pl...
>
>
> Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:al7kiu$j92$1@news.onet.pl...
> >
>
> > Mam wrażenie że wszyscy zapomnieli o sporcie który z żoną wspólnie
chętnie
> i
> > w miarę możliwości często oglądamy.
> A ja nie lubię sportu i TŻ też nie ogląda (gdzie On się uchował ;) ).
My w kablówce nie mamy nawet ustawionych kanałów sportowych.
> Także jak dla mnie to "pudło" Andrzeju ;)))
Pomijając DVD faktycznie pudło, w dodatku trzeba odkurzać:-)
>
> A radio i płytki w każdych ilościach i mogą cały dzień ;))
Ostatnio głównie radio. Przy plytkach trzeba uruchomić zwoje mózgowe aby coś
wybrać, albo na wierzchu leży tzw. aktualny zestaw podstawowy.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2002-09-05 19:31:02
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorkaW artykule krys wyklawiaturzył(a):
>
> Przeżyliśmy awarię, która w związku z uporem męża trwała dwa miesiące ("a
> właśnie, że go naprawię";-). Mieliśmy zaskakująco dużo czasu, była cisza i
> spokój. Dzieci na dobranockę śmigały do babci, a nam w zasadzie telewizor
> nie jest za bardzo potrzebny...
gdy dzieci ogladaja dobranocke u babci :-))
--
% Bischoop | LRU: #260447 %
% bischoop(at)poczta.onet.pl | GG:4510058 |ICQ:159794827 %
% Szanuj siebie i blizniego swego, zielen i netykiete %
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2002-09-06 05:04:10
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:al7kiu$j92$1@news.onet.pl...
> Mam wrażenie że wszyscy zapomnieli o sporcie który z żoną
wspólnie chętnie i
> w miarę możliwości często oglądamy. Z pewnością uprawianie
jest lepsze lecz
> po pierwsze mozliwości nam brak, ...
Jest takie powiedzenie, że przez sport do kalectwa, więc nie
macie co żałować. Jeśli już coś uprawiać, to wiadomo, że
najlepiej seks, bo np. ogródek, to też można się nabawić
schorzeń kręgosłupa lub odcisków:-))) Tak, tak, wiem, ja
ciągle o tym samym;-))))
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2002-09-06 06:32:20
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:al9djf$p7f$1@news.tpi.pl...
>
> Jest takie powiedzenie, że przez sport do kalectwa, więc nie
> macie co żałować. Jeśli już coś uprawiać, to wiadomo, że
> najlepiej seks, bo np. ogródek, to też można się nabawić
> schorzeń kręgosłupa lub odcisków:-))) Tak, tak, wiem, ja
> ciągle o tym samym;-))))
> Sokrates
>
Ale mamy nadzieję, że konsekwentnie ?:)
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2002-09-06 06:44:11
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:al9i37$rfe$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Ale mamy nadzieję, że konsekwentnie ?:)
Na ile starczy potencji:-)))), więc raczej konsekwentnie i
na b. długo.
Sokrates
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2002-09-06 07:34:32
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:al82eq$m8s$1@news.onet.pl...
> My w kablówce nie mamy nawet ustawionych kanałów sportowych.
A ja nie mam kablówki, bo nie opłaca się w domkach :( im zakładać. A
satelity jak na razie też nie mam i nie ciepimy z tego powodu.
>
> > Także jak dla mnie to "pudło" Andrzeju ;)))
>
> Pomijając DVD faktycznie pudło, w dodatku trzeba odkurzać:-)
Oj kurzy się kurzy ;)
A pudło było w sensie, że nie trafił w moje/nasze gusta z tym sportem ;)
> Ostatnio głównie radio. Przy plytkach trzeba uruchomić zwoje mózgowe aby
coś
> wybrać, albo na wierzchu leży tzw. aktualny zestaw podstawowy.
>
A to prawda. Jakoś radio się włączy i samo leci :)
przy puszczaniu płytek zwykle następuje wielka niewiadoma na co ma się
ochotę - chyba, że konkretnie czegoś chce się posłuchać.
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2002-09-06 07:42:23
Temat: Odp: Zycie rodzinne bez telewizorka
Użytkownik Sokrates <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al9k30$gu6$...@n...tpi.pl...
> Na ile starczy potencji:-)))), więc raczej konsekwentnie i
> na b. długo.
Nie mogłam się oprzeć:-)))) ty to masz pare hihi
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |