Data: 2005-01-23 19:53:18
Temat: Re: a czy PAPIEROSY I ...ASPARTAM to nie uzależniają ?
Od: "Marek Dlugosz" <u...@r...please>
Pokaż wszystkie nagłówki
East wrote:
> PO DRUGIE , odnoście "lekkich " używek jak Marihuana ...
> zastanawiające jest ,że Państwo nie chce tego zalegalizować, a
> przecież jest to używka dużo mniej szkodliwa ( chyba ) niż
itd itp.
Rozmiem, miałem kilka takich rozmów z palaczmi trawki. Mówili mi jeszcze o
lukach w pamięci. A ich problemy w szkole, wagary, dziwne zachowanie za
które wylądowali na dywaniku dyrektora są mi znane. Usłyszałem, że nie
potrafią się powstrzymać. Wierzę im.
Rozumiem, że ktoś musi się odurzać, bo nie potrafi znieść rzeczywistości.
Może ma trudno, może inny na jego miejscu...
Ale niech to będzie zakazane. Bo to niszczy. Wyganianie diabła belzebubem
niszczy.
Młodzi potrzebują miłości, akceptacji, wiary w nich, poparcia, zachęty,
szacunku, miejsca w życiu. Nie dziwię się, że się odurzają. Ale to nie jest
rozwiąznaie problemu.
Ty zapalisz dla przyjeności. A chłopak z problemami znajdzie w ten sposób
ukojenie bólu. Fałszywe ukojenie, bez zaspokojenia potrzeby.
Niech to będzie nielegalne. Nie, żeby zaraz karać więzieniem za posiadanie
małej działki dla siebie i kumpla. Ale jakieś konkretne nieprzyjemności
powiny być - żeby się młodzi zastanowili, zanim wezmą.
Marek
|