Data: 2003-03-14 12:17:14
Temat: Re: a ja poposze przepis na sos do spaghetti
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Lista byłaby długa, a ja chcę dziś popełnić to spaghetti...
> No ale np. "Chakalaka" - mam 6 opakowań; na opakowaniu obrazek:ryż z czymś
> tam, no to dałam do ryżu. Dziwnawe. No, może być. Ale przecież nie mogę
> ryżu ciągle tym traktować... No to gdzie to jeszcze sypnąć?
>
>>>można to sypnąć do tego sosu? A jeśli nie to do czego?
jak jest to przyprawa do sosu chakalaka, to śmiało, możesz. Głównym
składnikiem powinno bić czili, piri-piri, kurkuma, kumin i sól.
Tu masz sos o tej nazwie:
http://sdsd.essortment.com/chakalakasauce_oxi.htm
>>można, tylko ostrożnie. Jak toto nie zwietrzało, to jest (może być)
>>straszną mieszanką. Spróbuj najpierw polizać. Aha, jak za ostre nie
>>popijaj, tylko zagryź chlebem.
>
>
> Nie odważyłam się polizać, ale na węch - powinno dość dobrze "działać". Czy
> jeśli przyprawa nie straciła woni to można uznać, że nie zwietrzała? No to
> sypać? Ile? (nie wiem ile to jest "szczypta" w ogólnie przyjętych
> jednostkach)? Bo chciałabym, aby - jako premierowe - było zjestne...
na początek daj na szpic noża, ale ostrego ;-)
Waldek
|