Data: 2009-01-30 16:50:47
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego...
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
adamoxx1 pisze:
> medea pisze:
>> Duch pisze:
>>
>>> Odebranie dzieci to dla rodzica koszmar - wyobrazam sobie dantejskie
>>> sceny.
>> Raczej powiedziałabym, że to koszmar dla dziecka. Trudno sobie
>> wyobrazić, żeby było to koszmarem dla pijanego w sztok ojca, który nie
>> wie gdzie aktualnie są jego dzieci.
>>
>> Ewa
>
> Dokładnie,
> dziecko kocha rodziców BEZWARUNKOWĄ miłością i akceptuje bezgranicznie
> ich najgorsze patologie i okrucieństwa.
> Fakt odebrania go od rodziców przez obcych ludzi przeżyje wcale nie
> słabiej, niż w przypadku odebrania go od wzorowej rodziny.
> A nawet myśle, że przeżyje jeszcze silniej.
>
Zamiast odbierać dziecko rodzicom, należy zająć się rodzicami - ich
potraktować jak bezmózgie dzieci i wyleczyć z patologii.
Pijany ojciec po 24 h będzie trzeźwy i gotowy do rozmowy.
To nad rodzicami ma być nadzór, a nie nad niewinnymi dziećmi.
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
|