Data: 2009-01-30 19:33:11
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 30 Jan 2009 17:09:18 +0100, Duch napisał(a):
> "Vicky" <b...@p...onet.pl> wrote in message
> news:glv8bm$sht$1@achot.icm.edu.pl...
>
>> Propozycja tej ustawy jest o tyle przesadzona, że dotyczyłaby dania takich
>> przywilejów liczbie ok 3/4 z aktuaknie zatrudnonych pracowników
>> socjalnych.
>> Być może ustawa w jakiś sposób odciążałaby sądownictwo, ale nie wydaje mi
>> się dobrym pomysłem by w tak poważnej sprawie podejmować takie
>> "prostolinijne" kroki.
>
> No wlasnie, no wlasnie.
> Odebranie dzieci to dla rodzica koszmar - wyobrazam sobie dantejskie sceny.
>
> Dodatkowo - dziwne furtka bo do mieszkanie nie mozna wejsc bez nakazu
> prokuratora, a dzieci to juz moze odebrac "byle kto"? Dziwne wiec....
>
> Pozdr,
> Duch
Proste: nie wpuszczać byle kogo.
|