Data: 2002-10-30 11:18:26
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dominika wrote:
> Swietnie! Nie ma to jak gruba przesada!
> Przeciez, wiem dobrze, ze rozumiesz o co mi chodzi.
Oczywiście, że wiem o co Ci chodzi - wyjąć spod działania
prawa pewną grupę ludzi ze względu na ich wiek.
> I wlasnie zawsze tak zachowuja sie "obroncy praw" - przesadzic
> na maxa, osmieszyc!
Cieszę się, że odebrałaś taki pomysł jako absurdalny.
Sęk w tym, że niczym się one nie różnią od Twoich pomysłów
i to chciałem jeszcze byś dostrzegła.
Człowiek znajdujący się w kobiecym łonie nie może przez to
tracić swoich praw do życia, zdrowia i ochrony przez resztę
społeczeństwa.
> Bo przeciez tu nie chodz o sprawe, tylko o przeforsowanie
> swojego zdania na sile...
Nic nie robiłem na siłę. Uświadamiam Ci tylko, że nie można
wyjąć ludzkich płodów z ochrony przez prawo a już tym bardziej
twierdzić, że ich zabijanie nikogo nie powinno obchodzić.
A co powiesz na manipulacje na płodach? Eksperymenty, robienie
jakichś krzyżówek? Też nikogo to nie powinno obchodzić wg Twojego
podejścia.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.sti.org.pl/0-700.htm
|