Data: 2002-11-03 23:06:51
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Pokaż wszystkie nagłówki
"asmira" <a...@p...onet.pl> writes:
> > nie wiem o jakich zlozonych odczuciach mowisz, ale jesli zesjc do
> > poziomu edukacji na temat aborcji/antykoncepcji i skutkow tychze, to
> > daje sie to calkiem niezle zorganizowac.
> > vide takie kraje jak holandia albo usa.
>
> I jak to wpłynęło na efekty. Jakbyś mogła to przytocz statystyki.
>
> > kampania w mediach, lekcje w szkolach i w kazdej wiekszej miejscowosci
> > klinika "planned parnthood".
>
> Praktyka.
> Wieś na Pomorzu Środkowym.
> W ramach "uświadamiania" młodzieży i społeczeństwa gmina zatrudniła panią
> ginekolog. Młoda kobieta, pełna entuzjazmu. W umowie o pracę miała trzy dni
> przyjęć w przychodni plus dwa na pogadanki w szkołach.
> Efekty: mimo iż przyjmowała bezpłatnie wszystkie chętne, w okolicy liczącej
> kilka tysięcy mieszkańców miała trzy, cztery pacjentki tygodniowo.
> Zajęcia w szkole zupełnie nie wpłynęły na zachodzenie dziewczyn w ciążę.
> Przykre, ale niestety, nikt nie wyciągnął wniosków dlaczego tak się dzieje.
> Po półtora roku p. doktor sama zrezygnowała z tej pracy.
> Raz u niej byłam jako pacjentka, kiedy podczas pobytu u rodziców przydarzyła
> mi się infekcja. Nie zauważyłam, żeby w jakikolwiek sposób odstawała od
> standartów, określiłabym ją nawet mianem "nadgorliwej wyjaśniaczki".
zeby ktokolwiek do tej kobiety przyszedl, to naipierw trzeba zmienic
swiadomosc ludzi na wsi.
taka kobieta by sie sprawdzila w duzym miescie, gdzie mlodym
dziewczynom juz rzadko trzeba tlumaczyc, ze powinny w ogole chodzic do
ginekologa.
na takiej wsi trzebaby najpierw zaczac od uswiadamiania potrzeby
dbania o swoje zdrowie i o higiene.
jedna pani doktor z dwoma dniami w roznych szkolach jaskolki nie
czyni.
odrebny przedmiot, prowadzony systematycznie od najmlodszych klas, z
kompetentnymi nauczycielami, plus przekonanie miejscowych autorytetow
moralnych zeby zaangazowaly sie w kampanie - pomogloby duzo bardziej.
tak to ta pani ginekolog byla kropla w morzu, ktora niczego nie
zmienila.
a statystyk pod reka nie mam. jesli cie jednak temat interesuje, to
poszukam.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|