Joanna Nowak napisał:

> AnieszkaP wrote:
> >
> > Joasiu nie znam ciebie nie wiem jaki tryb zycia prowadzisz, jak zyjesz, czy
> > twoja ciaza nie byla zagrozona, czy na cos nie chorujesz., czy sie nie
> > stresowalas w ciazy, co jadlas itd
> > Ja napisalam o sytuacji optymalnej organizm dostal wszystko co mu jest do
> > zycia potrzebne i wtedy nie odczuwasz zachcianek. Zachcianka pojawia sie w
> > momecie gdy czegos brakuje, takie zachowania nasilaja sie w ciazy, gdyz masz
> > do obsluzenia dwa organizmy. Zdaje sobie sprawe ze w obecnym swiecie ciezko
> > zyc w zgodzie z wlasnym cialem zgodnie z natura i dlatego nasze zmysly nas
> > zawodza, a czesto nie umiemy odczytac tych sygnalow . .
> > Dlaczego odczuwalas ochote na piwo? Piwo zawiera dosc duzo skladnikow
> > mineralnych, moze mialas braki. Ma wysoki wskaznik glikemiczny moze mialas
> > niski poziom glukozy? Ma dzialanie moczopedne, a ty spozywalas za malo
> > plynow i organizm chcial sobie "oczyscic nerki"?
> >
> Badania, ktore wykonywalam bardzo regularnie nie wskazywaly na zadne
> braki. Nawet nie mialam obnizonej hemoglobiny jak to w ciazy bywa juz
> nie mowiac o anemi. Poziom glukozy mialam w normie zwlaszcza. Pilam
> bardzo duzo bo zawsze duzo pije, a w ciazy po prostu pilam non stop.
> Ponadto dobrze wiedzialam jako polozna co mi wolno a co nie i
> postepowalam zgodnie z dostepna mi wiedza medyczna i zaleceniami
> lekarza.

ok,
moze przyczyna wyplukiwania soli mineralnych bylo wlasnie to picie
Bardzo duzo pilas i nerki wydalaly substancje pozadane i niepozadane.
Kiedys ciekawy program na ten temat mial w tv prof. Kokot