all prośba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 122

81. Data: 2006-12-16 18:42:12

Temat: Re: all prośba
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:em1clc$kp2$1@news.onet.pl...
> ... zzz<a...@p...not.pl>
> news:em0re5.3vs4m8f.1@Groan.h9420de98.invalid
>
> [...]
>> Naturalnym pytaniem dziecka jest "dlaczego". Jednak w nieuchronnym
>> procesie soc/edukacji, zamieniane jest ono przez wychowawców maupy
>> na "po co". I tak tym nieszczęśnikom uczniom zostaje na całe życie.
>> Ciągle pytają po co, zamiast dlaczego.
> [...]
>
> Jesteś pewien, że nie jest odwrotnie?
> To przecież dzieci przypisują rzeczywistości, w tym rzeczom i zjawiskom
> przyrody, ludzkie cechy, w tym celowość.

Pytanie tylko, dlaczego ? :) Zwalanie na edukacje rzeczywiście nie ma sensu. Na
edukację w rozumieniu jakiegoś świadomego procesu uczenia przez nauczyciela.
Problem w tym, że dziecie aby w jakikolwiek sposób mogło być podatne na takie
nauczanie musi osiągnąć jakiś tam poziom rozwoju, a dopóki go nie osiągnie uczy
się własnymi instynktownymi metodami, polegającymi głównie na obserwacji. Co
więc takiego widzi, że uczy się celowości i pierwsze słowo zamiast "dlaciego"
jest "pocio" ? :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2006-12-16 18:48:30

Temat: Re: all prośba
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

niezbecki<s...@l...po>
news:em1clc$kp2$1@news.onet.pl

> ... zzz<a...@p...not.pl>
> news:em0re5.3vs4m8f.1@Groan.h9420de98.invalid
>
> [...]
> > Naturalnym pytaniem dziecka jest "dlaczego". Jednak w nieuchronnym
> > procesie soc/edukacji, zamieniane jest ono przez wychowawców maupy
> > na "po co". I tak tym nieszczęśnikom uczniom zostaje na całe życie.
> > Ciągle pytają po co, zamiast dlaczego.
> [...]
>
> Jesteś pewien, że nie jest odwrotnie?
> To przecież dzieci przypisują rzeczywistości, w tym rzeczom i
> zjawiskom przyrody, ludzkie cechy, w tym celowość.

Nie, faktycznie, wcześniejszy jest etap 'dlaczego', ale mam wrażenie, że
bardzo szybko ustępuje etapowi 'po co?'. I nie jestem pewien, czy faktycznie
można temu zapobiec.

Paff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2006-12-16 20:09:38

Temat: Re: all prośba
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Persava (* napisał :

(Hanka)
> > Każdy zna kilka osób, którymi nie pogardza,
> > których nie nazwie kretynami - i niech tak
> > pozostanie.
>
> Dlaczego, bo od nich zależymy,
> bo są źródłem zaspokajanej potrzeby
> takiej czy innej ?

Dlatego, że ich szanujemy, bo pokazują nam
ponadczasowe wartości, drogę przez życie lub
inne nieprzeciętne tematy.

Lub też: pomagają nam w trudnych momentach.
Wspierają, chociażby dobrym słowem, mądrą
radą.

> (...) sama powiedz,
> gdzie by się teraz znajdowali ci, co mają
> inklinacje do niekontrolowanego odlotu,
> gdyby nie było konieczności powracania
> do rzeczywistości choć na chwilę ? :o)

Ci, co wyzbyli się słów typu "konieczność",
już hasają po niebieskich łąkach, a ja im
zazdroszczę.

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2006-12-16 20:42:16

Temat: Re: all prośba
Od: "Persava (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Dec 2006 12:09:38 -0800, Hanka napisał(a):

> (Hanka)
>>> Każdy zna kilka osób, którymi nie pogardza,
>>> których nie nazwie kretynami - i niech tak
>>> pozostanie.
>>
>> Dlaczego, bo od nich zależymy,
>> bo są źródłem zaspokajanej potrzeby
>> takiej czy innej ?
>
> Dlatego, że ich szanujemy, bo pokazują nam
> ponadczasowe wartości, drogę przez życie lub
> inne nieprzeciętne tematy.
>
> Lub też: pomagają nam w trudnych momentach.
> Wspierają, chociażby dobrym słowem, mądrą
> radą.

Zgoda, ale oni też nie sa doskonali...,
też siadają na klopie... i robią te...
paskudne rzeczy...
>
>> (...) sama powiedz,
>> gdzie by się teraz znajdowali ci, co mają
>> inklinacje do niekontrolowanego odlotu,
>> gdyby nie było konieczności powracania
>> do rzeczywistości choć na chwilę ? :o)
>
> Ci, co wyzbyli się słów typu "konieczność",
> już hasają po niebieskich łąkach, a ja im
> zazdroszczę.

Sie nie zrozumielismy, siostra,
hasanie musi być na granicy realu,
bo inaczej kończy się... w szpitalu :o)

>
> Hanka

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persava

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2006-12-16 21:05:29

Temat: Re: all prośba
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Persava (* napisał :
>
> Zgoda, ale oni też nie sa doskonali...,
> też siadają na klopie... i robią te...
> paskudne rzeczy...

A Ty masz jakiś problem z dzieciństwa chyba,
podglądałeś rodziców w kiblu,czy jak?

> > Ci, co wyzbyli się słów typu "konieczność",
> > już hasają po niebieskich łąkach, a ja im
> > zazdroszczę.
>
> Sie nie zrozumielismy, siostra,
> hasanie musi być na granicy realu,
> bo inaczej kończy się... w szpitalu :o)

To Ty mnie nie zrozumiałeś.
Zazdroszczę tym, którzy odważyli się
samodzielnie zadecydować o swoim odejściu.
Oni po prostu nie żyją.
Idź dokup piwa :) bo się nie dogadamy,
chociaż ja na trzeźwo lecę.

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2006-12-16 21:18:48

Temat: Re: all prośba
Od: "Persava (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Dec 2006 13:05:29 -0800, Hanka napisał(a):

> Persava (* napisał :
>>
>> Zgoda, ale oni też nie sa doskonali...,
>> też siadają na klopie... i robią te...
>> paskudne rzeczy...
>
> A Ty masz jakiś problem z dzieciństwa chyba,
> podglądałeś rodziców w kiblu,czy jak?

Ogladałem w telewizji takiego jednego
psychologa, co radził dzieciom,
jak nie mogą znieść napastliwości
psychicznej starszej osoby,
żeby sobie ją wyobrazili na klozecie :o)
Bardzo mi się to spodobało i utkwiło w pamięci...

>
>>> Ci, co wyzbyli się słów typu "konieczność",
>>> już hasają po niebieskich łąkach, a ja im
>>> zazdroszczę.
>>
>> Sie nie zrozumielismy, siostra,
>> hasanie musi być na granicy realu,
>> bo inaczej kończy się... w szpitalu :o)
>
> To Ty mnie nie zrozumiałeś.
> Zazdroszczę tym, którzy odważyli się
> samodzielnie zadecydować o swoim odejściu.
> Oni po prostu nie żyją.

Niby gdzie, na cmentarzu ?
To złudzenia..., sam Jezus wyraźnie
powiedział:

Mt 22:31-32
31. A co do zmartwychwstania umarłych, nie czytaliście,
co wam Bóg powiedział w słowach:
32. Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba?
Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych.
************************************************
(BT)

Zdaje się Kohelet też coś o tym wspominał...

> Idź dokup piwa :) bo się nie dogadamy,
> chociaż ja na trzeźwo lecę.

A to za każdą puszką będzie coraz
trudniej, przecież dobrze wiesz o tym, tak ?
Nie chcesz ze mną gadać ?

Ok., to rozumiem...,
ale kłamstwa nie rozumiem,
chyba że ktos się czegoś boi,
to absolutnie usprawiedliwiam :o)

>
> Hanka

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persava

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2006-12-16 21:24:52

Temat: Re: all prośba
Od: "Hanka" <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Persava (* napisał

> Nie chcesz ze mną gadać ?
>
> Ok., to rozumiem...,
> ale kłamstwa nie rozumiem,

Nie insynuuj mi kłamstw.
Nie będę gadać z kimś, kto
co chwilę cytuje mi Biblię.

> chyba że ktos się czegoś boi,
> to absolutnie usprawiedliwiam :o)

Nie, nie boję się. Już nie.
Jak Ci mało gadania o Bogu,
to czemu jesteś tu, a nie na psr?
Źle Ci tam było?
Dlaczego?

Hanka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2006-12-16 21:30:47

Temat: Re: all prośba
Od: "Persava (*" <b...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 16 Dec 2006 13:24:52 -0800, Hanka napisał(a):

>> Nie chcesz ze mną gadać ?
>>
>> Ok., to rozumiem...,
>> ale kłamstwa nie rozumiem,
>
> Nie insynuuj mi kłamstw.
> Nie będę gadać z kimś, kto
> co chwilę cytuje mi Biblię.
>
>> chyba że ktos się czegoś boi,
>> to absolutnie usprawiedliwiam :o)
>
> Nie, nie boję się. Już nie.
> Jak Ci mało gadania o Bogu,
> to czemu jesteś tu, a nie na psr?
> Źle Ci tam było?
> Dlaczego?

Za mało szczerego słowa,
a tym się akurat żywię...

> Hanka

Nie chcesz gadać o Bogu, nie ma sprawy,
Bóg to jeszcze nie wszystko...
Sorry, mam takie zboczenie...,
teraz wiem, że Ty nie...

I wbrew pozorom potrafię to uszanować.
Ale gdybyś kiedyś chciała, to znasz
adres, tak ? :o)

-`@'-

<oo>___ .~*
( _ ) .__)
Persava

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2006-12-16 22:22:32

Temat: Re: all prośba
Od: "... zzz" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"niezbecki" w news:em1f17$rec$1@news.onet.pl...
/.../

> > > Naturalnym pytaniem dziecka jest "dlaczego". Jednak w nieuchronnym
> > > procesie soc/edukacji, zamieniane jest ono przez wychowawców maupy
> > > na "po co". I tak tym nieszczęśnikom uczniom zostaje na całe życie.
> > > Ciągle pytają po co, zamiast dlaczego. /.../

/.../
> Nie, faktycznie, wcześniejszy jest etap 'dlaczego', ale mam wrażenie, że
> bardzo szybko ustępuje etapowi 'po co?'. I nie jestem pewien, czy faktycznie
> można temu zapobiec.

Bardzo wcześnie. Mówienie o "uczniach" było z mojej strony mylące.

Czy można zapobiec?
A jakie to pytanie ma znaczenie?
Są tylko dwie drogi do wyboru: mówić (zapobiegać) lub nie mówić (lekceważyć).

> Paff
>

All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2006-12-16 22:33:32

Temat: Re: all prośba
Od: "... zzz" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Persava (*" w news:zcmn057k6tgg.119wa42yhb37u.dlg@40tude.net...
/.../

> > Zaprezentuj więc swój program, swoją wersję, wizję ludzkiej
> > (żywej) egzystencji, w bardziej pożądanym wg Ciebie kształcie.
> > I nie pytaj "po co".

> A moze Ty pierwszy ? :o)

Za Ciebie?? Przecież to ma być Twoja wizja, Twój program...
Bierz się do roboty, brat!

> Persava

All
ps. wspominałem Ci, że środowisko psp jest o wiele bardziej
wymagające niż psr.