Data: 2004-07-16 09:27:32
Temat: Re: antydepresja - krok pierwszy - 11 pyta?
Od: Marcin Maj <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus wrote:
>
> jesli spotykamy osobę w depresji i już koniecznie musimy jej pomagać
> to należy to zrobić tak, żeby jej nie wpychac głebiej
> i nie rzucać na nią swoich projekcji i obciązen.
>
[dalej ciach]
W zasadzie zawsze ograniczam się tylko do czytania tej listy. Ale
postanowiłem odpisać, bo pewnych rzeczy już nie zdzierżę.
Z całym szacunkiem - fakty jakie pan(i) podał(a) są mocno spłycone.
Istnieje conajmniej kilka rodzajów depresji. Jeżeli mówimy o depresji
nerwicowej lub co gorsza psychotycznej potrzebna jest pomoc specjalisty,
co oznacza, że większość osób na tej grupie nie powinna próbować komuś
pomagać.
Tak to juz jest, że w naszym kraju każdy czuje się psychologiem,
prawnikiem, lekarzem i nie skąpi innym dobrych rad. Niestety w przypadku
depresji lepiej dać sobie spokój i zaproponować leczenie (z początku
farmakologiczne - niestety)
Chwilowe obniżenia nastroju zdarzają sie każdemu z nas i pomoc jest zbędna.
pozdrawiam.
--
_________________Linux_registred_user_#352462_______
_____________
|In the world without walls and fences | www.wikipedia.org |
|Who needs Windows and Gates? | :-) |
----------------------------------------------------
-------------
|