Data: 2009-10-30 11:46:32
Temat: Re: antysemityzm
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Zależnie od mojej oceny sytuacji - czasem nawet bardzo poważnie biorę pod
> uwagę Twoje zdanie; jednak na pewno nie to o mnie, ponieważ Twoje zdanie na
> mój temat formułujesz patrząc na mnie przez pryzmat wycinkowego fragmentu
> mojej osobowości. Byłabym naprawde szalona, gdybym odnosiła je zwrotnie do
> siebie jako całości - ponieważ DOKŁADNIE wiem, co chcę tutaj! prezentować
> i w jakim celu, a czego nie, i co jest absolutnie nie do wglądu.
Czy zdanie Redarta na temat kogokolwiek innego (z grupy) nie jest
obciążone podobnym ryzykiem/zafałszowaniem/niekompletnością "bazy danych"?
Dlaczego bierzesz je w takim razie pod uwagę bardziej poważnie niż to na
Twój temat?
> Śmieszą
> mnie zatem reakcje wielu osób, które mają wrażenie, ze znają mnie (ba,
> kogokolwiek!) dzięki netowi na wskroś :)
Twoje reakcje na temat innych osób tutaj tak samo Cię śmieszą? Kiedy
wydaje Ci się, że znasz kogoś "dzięki netowi na wskroś"?
:)
Ewa
|