Data: 2003-09-02 11:00:44
Temat: Re: arthyl czy recalcin
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkowniczka "koko szanel :)" <k...@N...gazeta.pl> napisała
w wiadomości news:bj1puj$fs4$1@inews.gazeta.pl...
..............................
> Baaaardzo proszę o źródła tej informacji (mogą być też
niemieckojęzyczne), ja
> sama mam tak zniszczone oba kolana, że oba należałoby od razu
wymienić.
> Niestety nie jest to możliwe, więc szukam sposobów na ... cud chyba?
------------------------------------------
1. Witryn traktujących o tym leku nie ma w wielkiej obfitości. Jednak
znając nazwę czynnika aktywnego, być może udałoby się znaleźć inne
preparaty, o innych nazwach handlowych. Wszelkie znaki na niebie i
ziemi wskazują, że nazwa "Recalcin" jest nazwą handlowa polską i
ograniczony opis tego leku znaleźć można na stronie:
http://www.hasco-lek.pl/produkt.php?mid=3&id=190 UWAGA!: by przeczytać
śmieci produkujące się w treści witryny, trzeba zmienić kodowanie
przeglądarki na UTF-8 w opcji "Widok" (jaki standard takie i efekty!).
2. Jakkolwiek autorzy witryny podają nr świadectwa rejestracyjnego MZ,
co wskazuje, że lek jest dopuszczony do obrotu, to niniejszy post nie
jest zaleceniem stosowania leku przez kogokolwiek i oświadczam, że
nigdy z niego nie korzystałem i nie mogę potwierdzić ani zaprzeczyć
jego skuteczności.
pozdrawiam
--
Zbig A G
|