Data: 2002-06-20 21:40:47
Temat: Re: babka ucierana -jak dlugo piec?
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@(USUN-TO)interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> Od kiedy to Synowa w domu Teściowej piecze ciasto?
Hm, a czemu nie?:-)) Lubię tesciowa, ma jutro imieninki. Poniewaz mieszkam
od niej 80km nie ma sensu zebym piekla ciacho w Krakowie i wiozla je w
pociagu. Na miejscu upieke je w godzinke:-))
> Sprawdzian jakiś? Sadyści? I jaki to sprawdzian, czego? ;-)
Teciowie nigdy nie czynili zadnych sprawdzianów mojej osoby> zacytuje tu
moja tesciowa z czasów gdy nia jeszcze nie byla "wojtek jest jedynakiem,
szczescie naszego dziecka jest dla nas najwazniejsze, z pania jest
szczesliwy wiec nasza rola sie tu konczy":-)))
> Czy w tym kraju, to tylko służba została?
Nie bardzo rozumiem, dlaczego nie moge sprobowac sprawic przyjemnosc osobie
ktora lubie i szanuje? Nie czuję sie jak "sluząca" - czuję sie jak córka.
Tak trudno to zrozumiec?:-))
HaNkA
|