Data: 2007-03-14 10:06:34
Temat: Re: bitwa na torty
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mar 13, 11:59 pm, "darkblue" <n...@n...pl> wrote:
> to post off topic. oddaje sie wiec krytyce.
> napisze tylko jedno:
> jestesmy dziwnym narodem. potrzebujemy zawsze "glupiego jasia" do bicia.
> ponadto zgola obca jest nam harmonia i szacunek dla "innowiercow".
> przyklady: zaczelo sie od zlozenia ofiary w postaci "pluplajacych" slaviego
> i ikselki, pozniej byly wulgaryzmy bluzgacza. aktualnie mamy zazarte
> potyczki naszych grupowych kobitek :) dac siekiery to cienko to widze...
> wniosek: jest wesolo :) moderowanie to niepotrzebna sprawa. nawet
> pikantniejsza wymiana pogladow jest lepsza niz brak jakiejkolwiek wymiany
> zdan. pozdrawiam wszystkie Panie i skladam propozycje letniej bitwy na
> torty, ew. zapasow w kisielu. meska czesc zapraszam na laweczke i na piwo ;P
Czuję się zaproszona :-)
Może zjedziemy się gdzieś blisko Nieporętu? (patrz: Slavi)
Pod koniec maja na przykład.
NIE ŻARTUJĘ!!!
Czekam na akcesy (tylko na moje priv, coby nie zaśmiecać grupy) - mogę
się zająć organizacją, w porozumieniu ze Slavim - to chyba jasne, bo
on miejscowy, czyli zorientowany w miejscach ;-)
Trzeba tę inicjatywę UOFICJALNIĆ w odrębnym wątku...
|