« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-07-16 13:19:28
Temat: bób suszony - jak suszyć?W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył może
bób?
W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży ponoć
bywa w takiej właśnie formie...
Może macie jakieś sugestie.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-07-16 15:44:19
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?On Thu, 16 Jul 2009 15:19:28 +0200, Qrczak wrote:
> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył może
> bób?
> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży ponoć
> bywa w takiej właśnie formie...
> Może macie jakieś sugestie.
>
> Qra
Normalnie, na przewiewie, zabezpieczony przed owadami. Do zamrażarki po
wysuszeniu - nie zostanie porażony strąkowcem (takie okrągłe dziurki).
Zielony mrożony - trzeba zblanszować, zamknąć zgrzewarką w woreczkach
wypompowując powietrze. będzie smakował jak teraz a i do zupy
jarzynowej jest doskonałym dodatkiem (aż szkoda, że nikt nie produkuje
-0 mrożonek z bobem - zdrowszy niż soja-GMO...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-07-16 15:45:52
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?On Thu, 16 Jul 2009 17:44:19 +0200, Panslavista wrote:
> On Thu, 16 Jul 2009 15:19:28 +0200, Qrczak wrote:
>
>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
>> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył może
>> bób?
>> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży ponoć
>> bywa w takiej właśnie formie...
>> Może macie jakieś sugestie.
>>
>> Qra
>
> Normalnie, na przewiewie, zabezpieczony przed owadami. Do zamrażarki po
> wysuszeniu - nie zostanie porażony strąkowcem (takie okrągłe dziurki).
> Zielony mrożony - trzeba zblanszować, zamknąć zgrzewarką w woreczkach
> wypompowując powietrze. będzie smakował jak teraz a i do zupy
> jarzynowej jest doskonałym dodatkiem (aż szkoda, że nikt nie produkuje
> -0 mrożonek z bobem - zdrowszy niż soja-GMO...
Mała informacja - naturalnie bób wysycha w strąkach - zbiera się go
jesienią, tak, ze pisałem raczej o dosuszaniu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-07-16 16:14:57
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?Qrczak pisze:
> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
> zapełniony zostanie owocami
Jako że bobu nie lubię, to nie mam pomysłu, ale powiedz Ty mi, ach
powiedz, jak mrozisz owoce i jakie? Na truskawki się już spóźniłam, ale
co nieco chciałabym zamrozić, a nie wiem jak. 2 lata temu pokierowałam
się radami* co do mrożenia kalafiora i brokułów, ale nie byłam
zadowolona z efektu.
Pozdrawiam
Ewa
*nie powiem czyimi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-07-16 16:49:32
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
>> zapełniony zostanie owocami
>
> Jako że bobu nie lubię, to nie mam pomysłu, ale powiedz Ty mi, ach
> powiedz, jak mrozisz owoce i jakie?
Truskawki - te najładniejsze - w całości, najpierw na tacce, potem
przesypuję do torebek. Pozostałe pokrojone (np. na pół) po prostu wrzucam do
foliówek, nawet się mogą pognieść i rozciapać. Również zmiksowane już, te do
szklanych słoiczków po zupkach bobofruta (250g), potem wykorzystuję do
koktajli. Jak Młody był mały, to i przeciery z gruszek, malin i jabłek też
robiłam do słoiczków.
Poza tym: porzeczki czerwone i czarne, jagody i borówki (przepłukane i
osuszone, w pojemnikach plastikowych, np. takich po lodach).
Z tego, co wiem, można i agrest, ale ja nie przepadam, więc nie przechowuję.
truskawki się już spóźniłam, ale
> co nieco chciałabym zamrozić, a nie wiem jak. 2 lata temu pokierowałam się
> radami* co do mrożenia kalafiora i brokułów, ale nie byłam zadowolona z
> efektu.
Z warzyw to tylko porcje zieleniny włoszczyznowej sobie robię, takie na raz
do gara: por, całe "gałązki" liści selera i pietruszki. Plus dużo
posiekanego koperku, natki pieruszki, lubczyku, bazylii i mięty (w
pojemnikach). Ostatnio mroziła szpinak (całe liście) i botwinkę, ale jeszcze
nie używałam.
Kalafior i brokuły IMO jadalne tylko wtedy, jak gotowane były z postaci
"świeżej". Z mrożonek to się ciapa straszna robi. Marchewki też się robią
jakieś takie dziwne. Ogórki mroziłam raz (już w postaci mizerii) - straszne
wyszły.
Poza tym mam mały zamrażalnik.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-07-16 16:52:33
Temat: Re: bób suszony - jak suszyae?W Usenecie Panslavista <p...@w...pl> tak oto plecie:
>
>>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
>>> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył
>>> może bób?
>>> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży
>>> ponoć bywa w takiej właśnie formie...
>>> Może macie jakieś sugestie.
>>
>> Normalnie, na przewiewie, zabezpieczony przed owadami. Do zamrażarki po
>> wysuszeniu - nie zostanie porażony strąkowcem (takie okrągłe dziurki).
>> Zielony mrożony - trzeba zblanszować, zamknąć zgrzewarką w woreczkach
>> wypompowując powietrze. będzie smakował jak teraz a i do zupy
>> jarzynowej jest doskonałym dodatkiem (aż szkoda, że nikt nie produkuje
>> -0 mrożonek z bobem - zdrowszy niż soja-GMO...
>
> Mała informacja - naturalnie bób wysycha w strąkach - zbiera się go
> jesienią, tak, ze pisałem raczej o dosuszaniu...
Czyli kupować niełuskany... niefajnie... Jesienią to chyba musiałabym komuś
w dzierżawę wejść ;-)
A już wyłuskany da się, bez szkody dla niego? W przewiewnym miejscu i
zachowując wszystkie powyższe zaady?
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-07-16 16:52:48
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h3njq1$194$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Qrczak pisze:
> > W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a zamrażalnik
> > zapełniony zostanie owocami
>
> Jako że bobu nie lubię, to nie mam pomysłu, ale powiedz Ty mi, ach
> powiedz, jak mrozisz owoce i jakie? Na truskawki się już spóźniłam, ale
> co nieco chciałabym zamrozić, a nie wiem jak. 2 lata temu pokierowałam
> się radami* co do mrożenia kalafiora i brokułów, ale nie byłam
> zadowolona z efektu.
>
> Pozdrawiam
> Ewa
Pewnie nie moimi, mrożę agrest (już zamroziłem), ale może jeszcze kupisz,
wystarczy odszypułkować, wymyć, odsączyć i rozsypać na dużej powierzchni
(np. blacha z piekarnika), wlożyć do zamrażarki. Na następny dzień
przegarnąć, aby były nieposklejane lodem i zaspawać w woreczkach z
odessaniem powietrza. Podobnie zrobić czarne jagody, brusznice, żurawiny,
wiśnie, śliwki....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-07-16 17:48:31
Temat: Re: bób suszony - jak suszya?
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3nlsd$96h$1@inews.gazeta.pl...
> W Usenecie Panslavista <p...@w...pl> tak oto plecie:
> >
> >>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a
zamrażalnik
> >>> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył
> >>> może bób?
> >>> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży
> >>> ponoć bywa w takiej właśnie formie...
> >>> Może macie jakieś sugestie.
> >>
> >> Normalnie, na przewiewie, zabezpieczony przed owadami. Do zamrażarki po
> >> wysuszeniu - nie zostanie porażony strąkowcem (takie okrągłe dziurki).
> >> Zielony mrożony - trzeba zblanszować, zamknąć zgrzewarką w woreczkach
> >> wypompowując powietrze. będzie smakował jak teraz a i do zupy
> >> jarzynowej jest doskonałym dodatkiem (aż szkoda, że nikt nie produkuje
> >> -0 mrożonek z bobem - zdrowszy niż soja-GMO...
> >
> > Mała informacja - naturalnie bób wysycha w strąkach - zbiera się go
> > jesienią, tak, ze pisałem raczej o dosuszaniu...
>
> Czyli kupować niełuskany... niefajnie... Jesienią to chyba musiałabym
komuś
> w dzierżawę wejść ;-)
> A już wyłuskany da się, bez szkody dla niego? W przewiewnym miejscu i
> zachowując wszystkie powyższe zaady?
>
> Qra
Poszukaj w necie - suchy, ale nie zaprawiony (czyli nie siewny) kupisz na
tony.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-07-16 17:52:00
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3nlmq$8no$1@inews.gazeta.pl...
Bób jadalny na tony (suche ziarno) u producenta.
Kup zamrażarkę - najlepsza skrzyniowa, ale gdy mało miejsca - szufladowa,
ale duża.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-07-16 18:27:48
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3n9vf$l9j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a
zamrażalnik
> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył
może
> bób?
> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży
ponoć
> bywa w takiej właśnie formie...
> Może macie jakieś sugestie.
>
I tak przed zjedzeniem musisz ugotować, a różnica między "mokrym" a
suchym jest dokładnie taka jak między zielonym groszkiem a grochem -
przeto radziłabym raczej słoikowanie (wekowanie znaczy). Bób umyć,
zblanszować 2-3 minuty, odcedzić, zahartować w misce wody z lodem,
przełożyć do słoików, zalać zalewą z dodatkiem soli i (odrobiny) cukru
lub miodu, zakręcić, pasteryzować przez 3-4 kolejne dni (co 24 godziny)
lub w szybkowarze (wystarczy raz). Albo zimą kupować mrożony lub z
puszki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |