Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia bób suszony - jak suszyć?

Grupy

Szukaj w grupach

 

bób suszony - jak suszyć?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 36


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-07-16 18:59:51

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Truskawki - te najładniejsze - w całości, najpierw na tacce, potem
> przesypuję do torebek.

Rozumiem, że przepłukujesz najpierw. Nie są potem posklejane lodem? Może
dobrze osuszasz? Qrcze pióro, dużo roboty z tym mrożeniem. ;)

> Poza tym: porzeczki czerwone i czarne, jagody i borówki (przepłukane i
> osuszone, w pojemnikach plastikowych, np. takich po lodach).

To jest myśl - jagody, porzeczki. Widziałam dziś na targu.

A' propos jagód pytanie do ogółu - do pierogów z jagodami jakoś
specjalnie je należy przygotować, czy nadziewać wprost? Ja zwykle
nadziewam takimi surowymi bez niczego, ale płaskie pierogi wtedy
wychodzą i sok się z nich wylewa. Takie sklepowe nie mają tej
przypadłości, więc może jest jakiś sposób.

> Z tego, co wiem, można i agrest, ale ja nie przepadam, więc nie
> przechowuję.

Agrest może się przydać do pleśniaka. Jak dostanę jeszcze gdzieś, to też
zamrożę. W sumie to mrożenie lepsze jest niż zaprawy. Słoiki z
konfiturami morelowymi i powidłami od zeszłego roku stoją u mnie prawie
nieruszone.

> Z warzyw to tylko porcje zieleniny włoszczyznowej sobie robię, takie na
> raz do gara: por, całe "gałązki" liści selera i pietruszki. Plus dużo
> posiekanego koperku, natki pieruszki, lubczyku, bazylii i mięty (w
> pojemnikach).

A do czego używasz tej zieleniny? Muszę coś zmienić z swojej kuchni.

> Ostatnio mroziła szpinak (całe liście)

O nie, ze szpinakiem to nie chciałoby mi się bawić. Wolę kupować gotowy
mrożony. A od kiedy pojawił się hortex w brykietach, to już w ogóle.

> Kalafior i brokuły IMO jadalne tylko wtedy, jak gotowane były z postaci
> "świeżej".

No właśnie, ja mroziłam podgotowane. Nie rozciapywały się wprawdzie, ale
smak miały przedziwny. To były moje pierwsze mrożonki, narobiłam się
przy nich okrutnie, a efekt mnie dobił.

> Poza tym mam mały zamrażalnik.

A ja mam dość spory, ale zapełnia się tylko w okolicach świąt. Nie
jestem przyzwyczajona do domowych mrożonek, a to wygoda, jeśli się umie
je zrobić.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-07-17 04:10:59

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:h3nrf6$9h$1@inews.gazeta.pl...

Suchy bób trzeba namoczyć - jak fasolę - dobry, gdy ktoś lubi bób. Po
ugotowaniu można wysmażyć na patelni z boczkiem wędzonym, słoniną, albo na
maśle, dobra też tarta bułka do tego.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-07-17 04:37:51

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h3nttj$g62$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Qrczak pisze:
>
> > Truskawki - te najładniejsze - w całości, najpierw na tacce, potem
> > przesypuję do torebek.
>
> Rozumiem, że przepłukujesz najpierw. Nie są potem posklejane lodem? Może
> dobrze osuszasz? Qrcze pióro, dużo roboty z tym mrożeniem. ;)

Po opłukaniu trzeba osączyć, wtedy wody zostaje bardzo mało, a w zamrażarce
ścieka na tacę lub co kto ma, ja mam zamrażarke skrzyniową wkładam skrzynkę
na mięso (60x40x14cm, ale zauważyłem nową w ofercie - E75
http://www.opakowania.alitom.pl/op_mieso.html ), to wygodne, po zamrożeniu i
wzruszeniu warstwy owoców resztki lodu zostają na dnie, wtedy już do
woreczków i na zgrzewarke z pompką. Woreczki lepsze od pudełek - więcej się
zmieści w ciągle malejącej objętosci dużej skrzyni.

> > Poza tym: porzeczki czerwone i czarne, jagody i borówki (przepłukane i
> > osuszone, w pojemnikach plastikowych, np. takich po lodach).
>
> To jest myśl - jagody, porzeczki. Widziałam dziś na targu.
>
> A' propos jagód pytanie do ogółu - do pierogów z jagodami jakoś
> specjalnie je należy przygotować, czy nadziewać wprost? Ja zwykle
> nadziewam takimi surowymi bez niczego, ale płaskie pierogi wtedy
> wychodzą i sok się z nich wylewa. Takie sklepowe nie mają tej
> przypadłości, więc może jest jakiś sposób.

Nic nie potrzeba prócz odrobiny cukru - jagody czy wiśnie posypujemy cukrem
i wstrząsamy na misce czy tależu, aby cukier je oblepił. Słyszałem o
dodatkowym oprószeniu mąką ziemniaczaną - zwiąże część soku.

> > Z tego, co wiem, można i agrest, ale ja nie przepadam, więc nie
> > przechowuję.

Zjadam mrożony agrest jeszcze twardy z zamrożenia - takie zimowe lody o
smaku lata, ale nic nie stoi na przeszkodzie zrobić np. sos do mięsa, czy
też - gdy będa inne owoce uzyć zamrożonego to dżemu lub marmolady
wieloowocowej, także twardej lub nawet pastyły.

> Agrest może się przydać do pleśniaka. Jak dostanę jeszcze gdzieś, to też
> zamrożę. W sumie to mrożenie lepsze jest niż zaprawy. Słoiki z
> konfiturami morelowymi i powidłami od zeszłego roku stoją u mnie prawie
> nieruszone.
>
> > Z warzyw to tylko porcje zieleniny włoszczyznowej sobie robię, takie na
> > raz do gara: por, całe "gałązki" liści selera i pietruszki. Plus dużo
> > posiekanego koperku, natki pieruszki, lubczyku, bazylii i mięty (w
> > pojemnikach).

Zieleninę posiekaną (każdą osobno) ugniatamy w pakiecikach foliowych
zrobionych na zgrzewarce, wystaczy zrobić woreczek o długości circa dwa razy
większej od szerokości, zieleninę ugnieść do 1/3, resztą woreczka owinąć
(powstaje wałeczek) i z boków można potraktować jak gołąbki (wkładać końce
do środka wałka - szczerlność wystarczająca, a po zamrożeniu idealne -
dobrane na jednorazowy użytek - koperek jeszcze do litrowego twista -
inaczej wszystko "przejdzie" zapachem kopru.

Tu zgrzewarki na Allegro:
http://www.allegro.pl/item687488461_zgrzewarka_z_dat
ownikiem_quigg.html
http://www.allegro.pl/item683866938_zgrzewarka_do_zy
wnosci_z_datownikiem_wyprzedaz.html#gallery

Folia do datownika trudna do kupienia w Polsce (aż dziwne!!!), ale można
posłużyć się zwykłą folią PE, a nawet woreczkami śniadaniowymi.

> A do czego używasz tej zieleniny? Muszę coś zmienić z swojej kuchni.
>
> > Ostatnio mroziła szpinak (całe liście)

Owszem, mrozimy szpinak, ale tylko nowozelandski - naleśniki albo krokiety z
dodatkiem sera albo mięsa.

> O nie, ze szpinakiem to nie chciałoby mi się bawić. Wolę kupować gotowy
> mrożony. A od kiedy pojawił się hortex w brykietach, to już w ogóle.
>
> > Kalafior i brokuły IMO jadalne tylko wtedy, jak gotowane były z postaci
> > "świeżej".
>
> No właśnie, ja mroziłam podgotowane. Nie rozciapywały się wprawdzie, ale
> smak miały przedziwny. To były moje pierwsze mrożonki, narobiłam się
> przy nich okrutnie, a efekt mnie dobił.

Doskonałe są konserwy kalafiorowe lub ze szparagówki w zalewie pomidorowej.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-07-17 06:29:04

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie lemonka <...@a...com> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h3n9vf$l9j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a
> zamrażalnik
>> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył
> może
>> bób?
>> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży
> ponoć
>> bywa w takiej właśnie formie...
>> Może macie jakieś sugestie.
>>
> I tak przed zjedzeniem musisz ugotować, a różnica między "mokrym" a
> suchym jest dokładnie taka jak między zielonym groszkiem a grochem -
> przeto radziłabym raczej słoikowanie (wekowanie znaczy). Bób umyć,
> zblanszować 2-3 minuty, odcedzić, zahartować w misce wody z lodem,
> przełożyć do słoików, zalać zalewą z dodatkiem soli i (odrobiny) cukru
> lub miodu, zakręcić, pasteryzować przez 3-4 kolejne dni (co 24 godziny)
> lub w szybkowarze (wystarczy raz). Albo zimą kupować mrożony lub z
> puszki.
>

Do słoikowych wytworów mam uraz z dzieciństwa, kiedy to zdychałam na
zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu bardzo smacznej fasolki
szparagowej.
A mrożony bób sklepowy - to w trakcie gotowania bardzo szybko się robi w
środku ciapaty.

Qra, chyba se jednak zamrożę kilka woreczków...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-07-17 07:07:01

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> Truskawki - te najładniejsze - w całości, najpierw na tacce, potem
>> przesypuję do torebek.
>
> Rozumiem, że przepłukujesz najpierw. Nie są potem posklejane lodem? Może
> dobrze osuszasz? Qrcze pióro, dużo roboty z tym mrożeniem. ;)

Po przepłukaniu zostawiam rozłożone do przeschnięcia. Jakoś nie pilnuję, nie
sprawdzam, by były suche na wiór, jak już mrożę. Odrobina lodowych
kryształków na truskawkach krzywdy im nie czyni, po rozmrożeniu wyglądają
prawie jak nowe.

>> Z warzyw to tylko porcje zieleniny włoszczyznowej sobie robię, takie na
>> raz do gara: por, całe "gałązki" liści selera i pietruszki. Plus dużo
>> posiekanego koperku, natki pieruszki, lubczyku, bazylii i mięty (w
>> pojemnikach).
>
> A do czego używasz tej zieleniny? Muszę coś zmienić z swojej kuchni.

Zielone chaberdzie i lubczyk do rosołu. Pozostałe wymienione - do
ziemniaków, sałatek, zup. Mięta do wody mineralnej i soku jabłkowego.
Poza tym, co chyba najistotniejsze - jestem wymienionymi obdarowywana w
ilościach prawie hurtowych, więc nie mogąc przejeść tego na bieżąco -
zmuszona jestem upychać w zamrażalniku na tak zwane gorsze czasy.

>> Ostatnio mroziła szpinak (całe liście)
>
> O nie, ze szpinakiem to nie chciałoby mi się bawić. Wolę kupować gotowy
> mrożony. A od kiedy pojawił się hortex w brykietach, to już w ogóle.

Znaczy liście zwinięte w brykiet? Jakoś nie spotkałam u siebie. Natomiast ta
typowa dla szpinaku mrożonego ciapa razi moje odczucia estetyczne.
A zabawy z tym szpinakiem nie miałam żadnej. Po prostu liście (nawet ich nie
myłam, bo z uprawy bardzo ekologicznej pochodziły) wepchnęłam dość ciasno do
torebki, po czym zamknęłam za nimi drzwi zamrażalnika. Jak ostatnio
zaglądałam tam, leżały cierpliwie w niezmienionej formie.

>> Kalafior i brokuły IMO jadalne tylko wtedy, jak gotowane były z postaci
>> "świeżej".
>
> No właśnie, ja mroziłam podgotowane. Nie rozciapywały się wprawdzie, ale
> smak miały przedziwny. To były moje pierwsze mrożonki, narobiłam się przy
> nich okrutnie, a efekt mnie dobił.

Smak - fakt, nie da się zachować tego oryginalnego, pochodzącego ze
"świeżonki".
Aha.. sobie przypomniałam, że jeszcze fasolkę szparagową zdarzało mi się
mrozić. Bez żadnego blanszowania czy innych cudów. Jadalna była.

>> Poza tym mam mały zamrażalnik.
>
> A ja mam dość spory, ale zapełnia się tylko w okolicach świąt. Nie jestem
> przyzwyczajona do domowych mrożonek, a to wygoda, jeśli się umie je
> zrobić.

Chciałabym mieć duży... Mogłabym gdzieś upychać wszystkie produkty natury,
którymi jestem obdarowywana... hihi

Qra


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-07-17 10:01:27

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3p6a0$58i$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Do słoikowych wytworów mam uraz z dzieciństwa, kiedy to zdychałam na
> zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu bardzo smacznej fasolki
> szparagowej.

Hmmm, w tej sytuacji musiała jednak nie być smaczna i śmierdzieć. Albo
to nie był jad kiełbasiany.

> A mrożony bób sklepowy - to w trakcie gotowania bardzo szybko się
robi w
> środku ciapaty.

Taka natura. Podobnie jak rozmrożone truskawki - będzie ciapate.* To
jeszcze zależy od stopnia dojrzałości ziaren bobu - młode są jędrne i
mało mączyste, a dojrzalsze są coraz bardziej suche i coraz bardziej
mączyste. Zasada dotycząca mrożonek jest następująca: zamrozić jak
najszybciej, rozmrozić jak najwolniej. Dlatego w dobrych firmach
produkujących mrożonki stosuje się zamrażarki tunelowe, gdzie
zamrożenie trwa kilkadziesiąt sekund (w zależności od wielkości
kawałków) a rzucanie zamrożonych w domciu na wrzącą, na dodatek osoloną
wodę zawali najlepszy efekt sposobu zamrażania.

* jeśli ktoś potrzebuje wyjaśnienia przyczyn - to krzyczeć!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-07-17 10:02:52

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:h3pi5s$kjr$1@inews.gazeta.pl...

> Hmmm, w tej sytuacji musiała jednak nie być smaczna i śmierdzieć. Albo
> to nie był jad kiełbasiany.

BOTULINA


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-07-17 10:36:09

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie lemonka <...@a...com> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h3p6a0$58i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> Do słoikowych wytworów mam uraz z dzieciństwa, kiedy to zdychałam na
>> zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu bardzo smacznej fasolki
>> szparagowej.
>
> Hmmm, w tej sytuacji musiała jednak nie być smaczna i śmierdzieć. Albo
> to nie był jad kiełbasiany.

Hm... w tej sytuacji to nie pamiętam, czy mi ochnaście lat temu nie
pachniała i nie smakowała. Ja się tylko po ponad tygodniu zdychania
cieszyłam, że żyję. Na szczęście dużo tego cholerstwa nie zjadłam.

> Zasada dotycząca mrożonek jest następująca: zamrozić jak
> najszybciej, rozmrozić jak najwolniej. Dlatego w dobrych firmach
> produkujących mrożonki stosuje się zamrażarki tunelowe, gdzie
> zamrożenie trwa kilkadziesiąt sekund (w zależności od wielkości
> kawałków) a rzucanie zamrożonych w domciu na wrzącą, na dodatek osoloną
> wodę zawali najlepszy efekt sposobu zamrażania.

A na opakowaniach zawsze (!!) piszą: wrzucać na wrzącą osoloną wodę...
Sabotażyści!!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-07-17 19:47:41

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> Znaczy liście zwinięte w brykiet?

Nie. Rozdrobniony, ale w brykietach. Taki sprasowany jest trudny do
porcjowania. Nie zależy mi na liściach, bo zwykle szpinaku używam jako
dodatku do farszu lub sosu do makaronów.

> A zabawy z tym szpinakiem nie miałam żadnej. Po prostu liście (nawet ich
> nie myłam, bo z uprawy bardzo ekologicznej pochodziły)

A, to co innego. Ja mam ze szpinakiem złe wspomnienia. Tzn. świeży jest
dużo lepszy od mrożonego, o ile nie jest przerośnięty, ale to mycie,
przebieranie, brr.

> Smak - fakt, nie da się zachować tego oryginalnego, pochodzącego ze
> "świeżonki".

Nawet nie chodzi mi o oryginał, ale mrożonki mojej produkcji miały
paskudny posmak. Te kupne tego nie mają. Przypuszczam, że gdybym nie
blanszowała, tylko po umyciu i pokrojeniu wstawiła do woreczków, to
efekt byłby lepszy. Może jednak podejmę jeszcze jedną próbę w tym roku,
bo kalafiorów i brokułów dużo nam idzie w ciągu roku - najlepszy dodatek
do obiadu.

> Chciałabym mieć duży... Mogłabym gdzieś upychać wszystkie produkty
> natury, którymi jestem obdarowywana... hihi

Chciałabym mieć kogoś, kto by mnie obdarowywał. :)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-07-17 21:28:23

Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h3ql39$7h6$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> Nawet nie chodzi mi o oryginał, ale mrożonki mojej produkcji miały
> paskudny posmak. Te kupne tego nie mają. Przypuszczam, że gdybym nie
> blanszowała,

Opowiedz, proszę, jak blanszowałaś, może ten fragment procesu
technologicznego da się naprawić?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak zawekować mięso?
co z wędzonej piersi kurczaka?
DO POLAKOW
Kiedy kupować produkty na mrożonki?
Re: pokerschule für , texas hold em poker , billard online spielen , pokern downloaden , billard online kostenlos , online poker kostenlos , free games poker , online spiele quiz , pokern münchen , poker card ,

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »