Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.neostrada.pl!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!not-for-mail
From: "Qrczak" <q...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: bób suszony - jak suszyć?
Date: Fri, 17 Jul 2009 08:29:04 +0200
Organization: TP - http://www.tp.pl/
Lines: 33
Message-ID: <h3p6a0$58i$1@nemesis.news.neostrada.pl>
References: <h3n9vf$l9j$1@nemesis.news.neostrada.pl> <h3nrf6$9h$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: agd96.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1247812736 5394 83.16.159.96 (17 Jul 2009 06:38:56
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 17 Jul 2009 06:38:56 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:323460
Ukryj nagłówki
W Usenecie lemonka <...@a...com> tak oto plecie:
>
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:h3n9vf$l9j$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> W związku z tym, że i tak się na zapas nie najem świeżym, a
> zamrażalnik
>> zapełniony zostanie owocami, zapytowywuję się: czy ktoś z Was suszył
> może
>> bób?
>> W końcu to strączkowa roślina, podobnie jak fasola, a i w sprzedaży
> ponoć
>> bywa w takiej właśnie formie...
>> Może macie jakieś sugestie.
>>
> I tak przed zjedzeniem musisz ugotować, a różnica między "mokrym" a
> suchym jest dokładnie taka jak między zielonym groszkiem a grochem -
> przeto radziłabym raczej słoikowanie (wekowanie znaczy). Bób umyć,
> zblanszować 2-3 minuty, odcedzić, zahartować w misce wody z lodem,
> przełożyć do słoików, zalać zalewą z dodatkiem soli i (odrobiny) cukru
> lub miodu, zakręcić, pasteryzować przez 3-4 kolejne dni (co 24 godziny)
> lub w szybkowarze (wystarczy raz). Albo zimą kupować mrożony lub z
> puszki.
>
Do słoikowych wytworów mam uraz z dzieciństwa, kiedy to zdychałam na
zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu bardzo smacznej fasolki
szparagowej.
A mrożony bób sklepowy - to w trakcie gotowania bardzo szybko się robi w
środku ciapaty.
Qra, chyba se jednak zamrożę kilka woreczków...
|