Data: 2009-07-17 10:01:27
Temat: Re: bób suszony - jak suszyć?
Od: "lemonka" <...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h3p6a0$58i$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Do słoikowych wytworów mam uraz z dzieciństwa, kiedy to zdychałam na
> zatrucie jadem kiełbasianym po zjedzeniu bardzo smacznej fasolki
> szparagowej.
Hmmm, w tej sytuacji musiała jednak nie być smaczna i śmierdzieć. Albo
to nie był jad kiełbasiany.
> A mrożony bób sklepowy - to w trakcie gotowania bardzo szybko się
robi w
> środku ciapaty.
Taka natura. Podobnie jak rozmrożone truskawki - będzie ciapate.* To
jeszcze zależy od stopnia dojrzałości ziaren bobu - młode są jędrne i
mało mączyste, a dojrzalsze są coraz bardziej suche i coraz bardziej
mączyste. Zasada dotycząca mrożonek jest następująca: zamrozić jak
najszybciej, rozmrozić jak najwolniej. Dlatego w dobrych firmach
produkujących mrożonki stosuje się zamrażarki tunelowe, gdzie
zamrożenie trwa kilkadziesiąt sekund (w zależności od wielkości
kawałków) a rzucanie zamrożonych w domciu na wrzącą, na dodatek osoloną
wodę zawali najlepszy efekt sposobu zamrażania.
* jeśli ktoś potrzebuje wyjaśnienia przyczyn - to krzyczeć!
|